Apel smogowy do premiera Mateusza Morawieckiego i los alei klonów srebrzystych rosnących przy ul. Kłodnickiej – to dwa tematy, które wywołały najwięcej emocji podczas ostatniej sesji Rady Miasta.
W programie „Ad Vocem, radni po godzinach” o budzących kontrowersje uchwałach dyskutowali radni Dominik Dragon (PO), Michał Jaśniok (KdGZF) i Marek Kopała (PiS).
Gliwice nie zostały objęte rządowym programem zwalczania smogu, do którego kwalifikują się miejscowości poniżej 100 tysięcy mieszkańców. Paradoksalnie – gdyż nasze miasto znalazło się wśród 50. najbardziej zanieczyszczonych w Europie.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Radni wystosowali apel do premiera o objęcie Gliwic rządowym programem termomodernizacji. Nie stało się to jednak jednomyślnie, od głosu wstrzymali się radni PiS.[/perfectpullquote]
– Ten apel i sama uchwała były po prostu słabe bo było to proszenie się o pieniądze, które niczego nie rozwiązują – komentował Marek Kopała.
– Ta sprawa może mieć charakter polityczny. Smaczku sprawie dodaje fakt, że radni głęboko osadzeni w sprawie, jako członkowie komisji najpierw głosują za, a potem na sesji Rady Miasta następuje zmiana, która może sprawiać wrażenie, że przyszła instrukcja z Warszawy – mówił Michał Jaśniok z KdGZF.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Tak jak w sprawie apelu smogowego zgodnie zagłosowali radni PiS, tak niemal równie mocną dyscypliną wykazali się radni Koalicji dla Gliwic, głosując w sprawie uchwały znoszącej status pomnika przyrody alei klonów rosnących przy ul. Kłodnickiej.[/perfectpullquote] Przypomnijmy, na wniosek radnego Dominika Dragona, głosami PO, PiS i SLD, radni zdjęli z porządku obrad przedmiotową uchwałę.– W ostatnim czasie w Gliwicach było wiele wycinek. Przygotowana uchwała niepoważnie traktowała opinię publiczną. W tej sprawie jest zbyt niski poziom zaufania do organu wykonawczego, dlatego dokumenty na sesję powinny być lepiej uzasadniane – przekonywał Dominik Dragon.
– Nie przyjmując tej uchwały zdjęliśmy odpowiedzialność z dyrektora MZUK i przenieśliśmy ją na Radę Miasta – oceniał Marek Kopała.
Uchwała w sprawie klonów wróci pod obrady komisji Rady Miasta w celu uzyskania opinii dendrologicznej.