Mimo bardzo dużego ruchu, piesi ciągle ryzykują życiem, skracając sobie drogę przez DTŚ.
Dzieje się to szczególnie często w okolicach ul. Jagiellońskiej oraz Franciszkańskiej, gdzie piesi chcą się dostać ?na skróty? do ulic Wincentego Pola i Robotniczej.
W czwartek sami byliśmy (po raz kolejny) świadkami takiej sytuacji. Na filmie widać pieszego, któremu udało się już pokonać jedną nitkę Drogowej Trasy Średnicowej. Chwilę później dostanie się na drugą stronę…
Przypomnijmy, policja już w czerwcu potwierdziła nam, że w okolicę wysyłanych jest więcej funkcjonariuszy, którzy wystawiają mandaty za przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym. Wystosowano też pismo do Zarządu Dróg Miejskich z propozycją postawienia w tym miejscu specjalnych barier. Jednak zdaniem drogowców, pomysł ten mijał się z celem.
? Piesi mają zapewnione bezpieczne przejścia, jeśli jednak przechodzą w miejscu niedozwolonym robią to na własne ryzyko
? tłumaczyła wówczas Jadwiga Jagiełło-Stiborska z ZDM.
Sytuacja na ten moment wydaje się więc patowa. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie będziemy musieli ponownie wracać do tego tematu przy okazji wypadku, który wydaje się niestety tylko kwestią czasu.