Koniec wątpliwości dotyczących dalszych losów Bumaru Łabędy. W poniedziałek, 22 lipca, na terenie zakładu odbyła się uroczystość podpisania umowy na remont i unowocześnienie czołgów T-72. Uczestniczył w niej szef MON, Mariusz Błaszczak oraz premier Mateusz Morawiecki.
– Czołg T-72, na którego remont została podpisana umowa, jest na wyposażeniu Wojska Polskiego, ale wszyscy oczekujemy i pracujemy nad tym, żeby w polskich zakładach był produkowany czołg nowej generacji – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej po podpisaniu umowy na modyfikację czołgów.
– Modernizujemy, modyfikujemy ten sprzęt, który jest dostępny w Wojsku Polskim. Dzięki remontowi czołgi zostaną wyposażone w nowoczesne przyrządy celownicze, nawigacyjne, obserwacyjne, a także w nowoczesną łączność cyfrową. Zostaną też przeprowadzone gruntowne remonty tych czołgów – powiedział szef MON.
Umowa o wartości 1,75 mld zł przewiduje realizację usługi remontowej i unowocześnienia czołgów przez krajowy przemysł zbrojeniowy w latach 2019-2025.
Szef resortu obrony podkreślił także, że podpisana umowa pozwoli na zachowanie miejsc pracy w zakładach „Bumar-Łabędy”.
– To przede wszystkim ogromna radość, że udało się dopiąć tę umowę, która daje możliwość rozwijania naszych umiejętności i utrzymania miejsc pracy tutaj w Gliwicach dla ponad tysiąca pracowników, kooperantów, dla firm które współpracują z Zakładami Mechanicznymi Bumar-Łabędy” – powiedział obecny na uroczystości szef rządu.
Czołgi T-72 pozostają obecnie na wyposażeniu m.in. 20. Brygady Zmechanizowanej i 34. Brygady Kawalerii Pancernej.
Zakłady Mechaniczne „BUMAR-ŁABĘDY” S.A. są producentem ciężkich pojazdów gąsienicowych o przeznaczeniu wojskowym i cywilnym. Wchodzą w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
(żms)/Ministerstwo Obrony Narodowej
scr., wid. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów