Ciągle można uratować duże drzewa sprzed dworca. Przesadzenia? UM: „pilnie to analizujemy”

Największe drzewa sprzed dworca PKP będą wycinane dopiero w środę. Tak wynika z nieoficjalnych informacji społeczników. Czy to szansa na uratowanie przynajmniej części z nich?

 
Możliwości nie ma wiele. Naturalnym rozwiązaniem byłoby przeprojektowanie obecnego rozwiązania, tak by wkomponować drzewa w nowy projekt. Wydaje się, że na to nie ma już ani czasu, ani możliwości organizacyjnych. Społecznicy apelują natomiast o podjęcie próby przesadzenia najbardziej okazałych drzew.

– Zwyżka ma być dostępna dopiero w środę. Jeszcze jest czas na to żeby prezydent zastanowił się i chociaż dwa, trzy drzewa postarał się uratować – mówił na czwartkowym briefingu prasowym Paweł Harlender z OSOM Gliwice.

Cień nadziei na znalezienie dobrego rozwiązania płynie ze stanowiska gliwickiego magistratu.

– Dotarł do nas postulat dotyczący drzew z terenu inwestycji, zgłaszany zarówno przez społeczników jak radę dzielnicy śródmieście i oczywiście przeanalizujemy pilnie możliwość jego realizacji – mówi Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.

Urzędnicy wskazują jednak, że przeszkodą mogą być również przepisy dotyczące zamówień publicznych.

– Wykonawca (Oddział Silesia Eurovia Polska SA – red.) podpisał z miastem umowę, która obejmuje wynagrodzenie za wycinki. Przesadzenie to inne zadanie, które jeśli ma zostać wykonane profesjonalnie niesie za sobą inne (wyższe) koszty

– mówi Oryszczak. – Podkreślam, że nie jest to kwestia braku chęci ponoszenia tych kosztów, tylko możliwości prawnych wydatkowania w tych okolicznościach – dodaje.

Osobną kwestią pozostaje skuteczność przesadzania starych drzew. Tu zdania są podzielone. Społecznicy podkreślają, że większość takich przesadzeń kończy się sukcesem, urzędnicy mają jednak wątpliwości. Magistrat zlecił w ubiegłym roku analizę możliwości przesadzania zdrowych drzew przeznaczonych z różnych powodów do wycinki. Wnioski raczej nie pomogą w uratowaniu drzew sprzed dworca. Według analizy, szansa na to, że drzewo przeżyje „przeprowadzkę” maleje wraz z jego wiekiem, a przesadzenie to ryzyko obumarcia drzewa (m.in. z uwagi na zmianę gleby, różne poziomy wód podziemnych).

Przed dworcem PKP nie ma jednak alternatywy – albo drzewa zostaną przesadzone (z ryzykiem braku powodzenia) albo zostaną wycięte. Czy przeszkodą mogą być pieniądze? Szacuje się, że koszty przesadzenia drzewa (w zależności od bryły korzeniowej) kształtują się na poziomie kilku tysięcy złotych. Skala przebudowy układu drogowego w rejonie dworca PKP jest jednak nieporównanie większa. Całość inwestycji ma zamknąć się w kwocie 42 mln złotych.

PRZEBUDOWA PRZED DWORCEM I NA PLACU PIASTÓW – DO WYCIĘCIA 65 DRZEW

Budząca od kilku dni duże kontrowersje wycinka drzew sprzed dworca PKP i na placu Piastów, wynika z budowy Centrum Przesiadkowego. W ramach inwestycji ma zostać przebudowany układ drogowy po południowej stronie dworca kolejowego. Za przedsięwzięcie odpowiedzialny jest Zarząd Dróg Miejskich, a zakres robót obejmuje ul. Bohaterów Getta Warszawskiego, fragment ul. Zwycięstwa, plac przed dworcem PKP, ul. Okopową i Na Piasku.

Jak informuje miasto, przed ogłoszeniem przetargu na wykonanie przebudowy, przeprowadzano analizę możliwości zachowania jak największej ilości zieleni na terenie inwestycji. Ze względu na zmianę układu drogowego i instalacje podziemne zdecydowano jednak o wycince większości drzew. Łącznie będzie to 65 roślin (w dużej części zdrowych). W zamian planowane jest nasadzenie 150 drzew i 8 tysięcy krzewów.
Michał Szewczyk