Miasto wyłożyło do wglądu projekt miejscowego planu zagospodarowania dla terenu po Hucie 1 Maja (CH Focus). To wytyczne, które określą na co mogą pozwolić sobie inwestorzy. Już teraz wiadomo, że jeśli nie zostaną wprowadzone zmiany, to na całkiem sporo.
Na razie magistrat czeka na uwagi, które można wnosić do 7 października. Ostatecznym przyjęciem planu zajmie się Rada Miasta. Łączny obszar terenu to 13,2 ha.
Co znajduje się projekcie?
W planie została oznaczona zabudowa mieszkaniowo-usługowa o wysokiej intensywności, ale znajduje się jedynie w pobliżu ul. Jagiellońskiej i Hlubka. Przeważającą część terenu nazywanego dziś „betonową pustynią” stanowią tereny pod zabudowę usługową oraz pod obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2000m2.
Wprowadzony został zakaz lokalizacji usług handlu hurtowego, usług produkcyjnych, sprzedaży sprzętu budowlanego i rodzinnego. Niemożliwe będzie także prowadzenie usług prowadzących do emisji substancji, energii i hałasu. Na terenie po Focusie nie mogą powstać też zakłady zajmujące się obsługą pojazdów samochodowych (stacje diagnostyczne, wulkanizacja, blacharstwo, stacje paliw, myjnie itp.)
Maksymalna wysokość zabudowy określona została na 45 metrów. Kolorystyka elewacji ma zostać utrzymana w barwach o niskim stopniu nasycenia. Wymagane jest zapewnienie miejsc postojowych (m.in. 1 stanowisko postojowe na 1 lokal mieszkalny w budynku wielorodzinnym). Dopuszczalne są zarówno dachy dwuspadowe, wielospadowe jak i płaskie.
PLAN, KTÓRY RODZIŁ SIĘ PRZEZ LATA
MPZP dla terenu między ul. Jagiellońską, Piwną, Szarą i Hlubka powstawał przez wiele lat. Urzędnicy nie ukrywali, że prace nad jego sporządzeniem zostały przerwane z powodu zainteresowania potencjalnych kontrahentów. Magistrat przekonywał jednocześnie, że trzyma rękę na pulsie i nie dopuści do chaosu urbanistycznego w tak ważnej dla centrum Gliwic lokalizacji.
Ostatecznie jednak „zakupy” były stosunkowo skromne. Sprzedano m.in. 1,5 hektarowy pas wzdłuż ul. Piwnej i budynek dawnej dyrekcji Huty. Być może dlatego zapisy nowego MPZP nie są rygorystyczne. Pozostawienie inwestorom dużej dowolności rodzi zastrzeżenia wśród społeczników.
– Martwi mnie brak jakichkolwiek zapisów dotyczących zieleni przydrożnej i retencji wody, bardzo duże odsunięcie nieprzekraczalnej linii zabudowy na ul. Jagiellońskiej, niemożność rozbudowy budynków przy ul. Św. Katarzyny poprzez adaptację obskurnych przypór od DTŚ czy brak minimalnej wysokości budynków – ocenia architekt Jakub Kowalski, związany z OSOM Gliwice i profilem społecznościowym Gruba Tektura.
– Zaskakuje mnie nieokreślenie obowiązującej linii zabudowy, co w praktyce może oznaczać brak pierzei przy ważnych ulicach. Jak na parę lat pracy, wygląda to bardzo skromnie i daje inwestorom bardzo duże pole wyboru (stety albo niestety) – komentuje Kowalski.
Jak informuje Magistrat, uwagi dotyczące MPZP należy składać na piśmie do Prezydenta Miasta Gliwice z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu oraz oznaczeniem nieruchomości, której uwaga dotyczy w nieprzekraczalnym terminie do dnia 7 października 2020 roku.
(msz)