– Gliwice nie otworzą przedszkoli i żłobków 6 maja – dowiadujemy się w magistracie. Po deklaracji premiera, że samorządy będą mogły od przyszłej środy otworzyć przedszkola i żłobki, wielu rodziców zastanawia się jaka będzie w tej sprawie decyzja władz miasta.
– Mamy do czynienia jedynie z deklaracją z konferencji prasowej, bez oparcia w przepisach (rozporządzaniach). Otrzymaliśmy wytyczne w formie niepodpisanej ulotki, dotyczące organizacji opieki w żłobkach i przedszkolach. W tej chwili dyrektorzy placówek analizują możliwość zastosowania sugerowanych rozwiązań. Pewne jest, że nie wszystkie obiekty będą w stanie się do nich dostosować z uwagi na warunki lokalowe i logistyczne – m. in. przygotowanie posiłków, odbiór dzieci bez wpuszczania rodziców do szatni, stosowanie zasad bezpieczeństwa – mówi rzecznik prezydenta miasta, Łukasz Oryszczak.
W najbliższych dniach dyrektorzy żłobków i przedszkoli będą kontaktować się z rodzicami swoich podopiecznych i sprawdzać, ilu z nich jest zainteresowanych posłaniem dzieci do placówek.
Decyzja o otwarciu żłobków i przedszkoli zapadnie po konsultacjach z rodzicami oraz sprawdzeniu możliwości zapewnienia opieki zgodnej z wytycznymi, w ścisłej współpracy z sanepidem.
– Będziemy sprawdzać również, czy decyzja o ewentualnym otwarciu przedszkoli i żłobków, nie pozbawi prawa do płatnej opieki osób, które nie będą chciały wysłać swoich dzieci do placówek – zapewnia Oryszczak.
(red.)
fot. arch. 24gliwice.pl