Po sobotniej porażce Niebiesko-Czerwonych na boisku w Krakowie powrócił temat zmiany szkoleniowca w Piaście. W kuluarach mówi się, że zastąpi go Waldemar Fornalik.
Od samego startu Ekstraklasy Niebiesko-Czerwoni grają poniżej oczekiwań i nie osiągają dobrych wyników. W dziewięciu kolejkach wygrali tylko dwa razy. Ich dorobek punktowy jest bardzo skromny. Łącznie uzbierali tylko osiem „oczek”.
Mimo takiego obrotu spraw władze gliwickiego klubu do tej pory nie zamierzały pozbywać się trenera, ale po kolejnej klęsce w lidze, może się to zmienić. Dodatkowo na pomeczowej konferencji prasowej Dariusz Wdowczyk bez owijania w bawełnę poprosił zarząd o pozyskanie nowego napastnika, który w końcu rozwiązałby problem z zdobywaniem bramek.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Do dyspozycji trenera Piasta Gliwice jest 5 napastników (Papadapulos, Jankowski, Barisić, Angielski, Krakowczyk), najwyraźniej jednak żaden z nich nie spełnia oczekiwań trenera.[/perfectpullquote]Działacze Piasta nie mają zamiaru sprowadzać kolejnych piłkarzy i to może spowodować, że przestaną bronić trenera. Zwolnienie Wdowczyka wydaję się więc już tylko kwestią czasu. Na jego miejsce, według nieoficjalnych doniesień, przyjdzie Waldemar Fornalik. Były szkoleniowiec chorzowskiego Ruchu miał według medialnych spekulacji już miesiąc temu zastąpić przy Okrzei „Wdowca”, ale wówczas 54-latek otwarcie zaprzeczył tym informacjom.
(żms)/piastgliwice.eu
