Czy to kozy? Nie, to owce kameruńskie. „Pracują” przy Rybnickiej, są skuteczniejsze od najlepszych kosiarek

Co robi stado owiec na zrekultywowanym terenie składowiska odpadów? Zwierzęta „koszą” trawę, a także w naturalny sposób spulchniają i nawożą glebę. Korzyści z ich zatrudnienia jest jednak więcej – takie naturalne kosiarki nie generują spalin czy hałasu.

 
Stado owiec zamieszkało w pobliżu ul. Rybnickiej w Gliwicach jesienią ubiegłego roku. Zwierzęta pasą się na zrekultywowanych terenach składowiska odpadów. Zimą otrzymaliśmy nawet ich zdjęcia. Jeden z mieszkańców martwił się, że – jak to ujął – „kozy” mają zamarzniętą wodę. Napisał w tej sprawie do naszej redakcji i do Przedsiębiorstwa Zagospodarowania Odpadów.

W odpowiedzi poinformowano zarówno nas, jak i interweniującego Czytelnika, że pasące się na terenie PZO owce kameruńskie posiadają podgrzewane pojemniki na wodę wewnątrz zagrody. Zapewniono także, że odpowiednie warunki bytowe zapewnia im właściciel, który przebywa wraz ze zwierzętami, bo Przedsiębiorstwo w zakresie naturalnego koszenia korzysta z usług podmiotu zewnętrznego.

Owce kameruńskie są łatwe w utrzymaniu, wytrzymałe i nie wymagają strzyżenia

Od jesieni na terenie, na którym zlokalizowana jest instalacja przetwarzania odpadów, na składowisku przy ul. Rybnickiej 199B, „pracuje” około 50 zwierząt. „Koszą” trawę na zrekultywowanym terenie nieczynnej kwatery, w której deponowane były przez lata odpady nieorganiczne.

Kwatera jest bezpieczna, dwa razy do roku dokonywane są pomiary stateczności i stabilności, a jej górna warstwa pokryta jest grubą zabezpieczającą warstwą ziemi i obsiana specjalnie przygotowaną mieszanką traw

– zapewnia miasto.

Owce to „kosiarki” wielozadaniowe – przygryzają trawę na odpowiedniej wysokości, ich racice nie powodują zadeptania, lecz spulchniają podłoże, zapewniają organiczny nawóz oraz zwiększają bioróżnorodność.

– Owce świetnie sobie radzą z koszeniem. Dzięki takim naturalnym kosiarkom zdecydowanie ograniczamy używanie kosiarek spalinowych, które są źródłem zanieczyszczeń powietrza i sporego hałasu. Według Światowej Organizacji Zdrowia to właśnie hałas zajmuje w Europie drugie miejsce, zaraz po zanieczyszczeniu powietrza, jako największe zagrożenie środowiskowe. A my staramy się podejmować działania na rzecz ekologii i edukacji – wyjaśnia Magdalena Budny, prezes PZO.

Praca owiec przynosi wiele korzyści i przyczynia się do wzrostu wartościowych gatunków traw

Zwierzęta są regularnie dokarmiane warzywami i pojone czystą wodą, a na czas jesienno-zimowy znajdują schronienie w odpowiednio przygotowanej zagrodzie. Chyba nie mają się tam źle, bo owcza rodzina stale się powiększa, a jako pierwsza urodziła się urocza Michalinka.

(żms)/UM Gliwice
fot. D. Nita-Garbiec/UM Gliwice