Czy w Gliwicach staną kontenery na zużytą odzież i tekstylia? „Miasto, na obecnym etapie, nie podjęło decyzji”

Zbiórki odzieży w poszczególnych dzielnicach raz na kwartał, a także możliwość samodzielnego oddania tekstyliów do PSZOK – to propozycja miasta na zagospodarowanie odpadów, które od początku roku należy zbierać selektywnie. Ustawienie kontenerów w każdej z dzielnic na razie nie jest przewidywane.

Buty, elementy odzieży, firanki, kołdry, koce i obrusy – tego już nie można wrzucać do kosza na odpady zmieszane. Zgodnie z dyrektywą 2018/851 Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej, Polska zobowiązana była do wdrożenia obowiązku selektywnej zbiórki tekstyliów i odzieży od 1 stycznia 2025 r.

Odpady tego typu przyjmowane są w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), podobnie jak odpady takie jak opony, przeterminowane leki, baterie czy sprzęt elektryczny.

Nie każdemu po drodze jest jednak do PSZOK-u, szczególnie, że mamy w Gliwicach nadal tylko jeden taki punkt – przy ulicy Rybnickiej 199b. Alternatywą dla tego rozwiązania mają być dzielnicowe zbiórki, z których pierwsze – lecz dopiero w marcu br. – zapowiedziano dla Sośnicy i dla Starych Gliwic.

Radna Sowa pyta o inne rozwiązania

W piśmie skierowanym ostatniego dnia ub. roku do Prezydent Miasta, radna Krystyna Sowa starała się dowiedzieć, z jakiego powodu w Gliwicach od 1 stycznia nie przygotowano rozwiązań ułatwiających mieszkańcom pozbywania się ubrań, obuwia i pościeli, a także innych odpadów, których selektywna zbiórka jest obowiązkowa.

Inne gminy w Polsce od dawna przygotowywały się na wchodzącą w życie zmianę i zaproponowały swym mieszkańcom różne, wygodne dla nich sposoby poszerzonej selekcji odpadów. Przykładów dobrych praktyk jest wiele. Gliwice ani nie wypracowały własnych, ani nie skorzystały z tych, które wypracowali inni, pomimo upływu 6 lat od momentu przyjęcia nowych przepisów – wskazuje radna Sowa.

Z odpowiedzi, jakiej udzielił jej wydział Usług Komunalnych UM wynika m.in., że tekstylia i odzież nie są traktowane, jako dodatkowa, piąta frakcja odpadów, które zbierane są selektywnie, więc nie zostały one ujęte w umowie zawartej z firmą odbierającą odpady, zatem osobnych pojemników na ten rodzaj śmieci (ani worków) mieszkańcy nie dostaną.

– Inne miasta Śląskiego Związku Gmin i Powiatów zorganizowały zbieranie odpadów tekstylnych w sposób analogiczny do Gliwic, jedynie w PSZOKach. Wyjątkiem jest Częstochowa, gdzie do gminy zgłosił się lokalny przedsiębiorca, który będzie odbierał odpady tekstylne od mieszkańców bezpłatnie, pilotażowo. Pracownicy tut. Wydziału rozeznali temat współpracy z tą firmą, która rozważa rozszerzenie działalności w obrębie całego Śląska od przyszłego roku – poinformowała w odpowiedzi na pytania radnej Mariola Pendziałek, naczelniczka wydziału UK.

Faktycznie – śledząc rozwiązania innych miast, nie tylko śląskich, można zauważyć, że tego rodzaju odpady niemal wszędzie należy oddawać do PSZOK. Wśród wyjątków, jakie wymienia portal OKO.PRESS, znalazł się m.in. Kraków, gdzie Miejskie Przedsiębiorstwo Odpadów odbierze je i zagospodaruje wspólnie z PCK, wspomniana przez wydział UK Częstochowa, a także Łódź i Wałbrzych, gdzie samorządy zapowiedziały ustawienie kontenerów odzież i tekstylia.

Czy Gliwice też ustawią kontenery? Nie ma na razie decyzji

Wydawałoby się, że zamiast gromadzenia ubrań w domowych pieleszach, w oczekiwaniu na miejską zbiórkę, bądź też wyprawy do PSZOK, szybciej i wygodniej byłoby je oddać je do kontenerów ustawionych np. po jednym w każdej dzielnicy. O to, czy Gliwice skorzystają z takiego rozwiązania, pytaliśmy niedawno rzecznika Urzędu Miejskiego.

Miasto, na obecnym etapie, nie podjęło decyzji o ustawieniu pojemników na odzież na terenie miasta. Wynika to z doświadczeń związanych z problemami z niekontrolowanym podrzucaniem innych odpadów do takich pojemników, co mogłoby uniemożliwić ich prawidłowe zagospodarowanie oraz prowadzić do zanieczyszczenia przestrzeni publicznej

– poinformował w odpowiedzi Mariusz Kopeć.

Jak zaznaczył, do podobnych sytuacji dochodziło w przypadku pojemników na drobny sprzęt elektryczny czy pojemników na odzież, które są ustawiane przez firmy komercyjne.

Mieszkańcy miasta, podobnie jak w przypadku innych odpadów, mogą gromadzić zużytą odzież i tekstylia w swoich domach i dostarczać je do PSZOK-u lub oddać w trakcie organizowanych zbiórek. Warto dodać, że tekstylia i odzież, które nadają się do dalszego użytku, mogą być przekazywane do schronisk dla zwierząt, fundacji, stowarzyszeń, Punktu Drugie Życie Rzeczy przy PSZOK, a także na organizowane cyklicznie wyprzedaże garażowe czy do pojemników PCK oraz innych komercyjnych pojemników ustawionych w różnych częściach miasta – przypomniał Kopeć.

Rzecznik zapewnia, że miasto pracuje nad planem, by organizować zbiórki tekstyliów i odzieży w każdej dzielnicy co najmniej raz na kwartał.

(żms)

Subskrybuj powiadomienia
Powiadom o
23 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze