Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek około godziny 8:00 na ul. Dzierżona na Trynku.
Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość, z jaką poruszała się kobieta kierująca srebrną toyotą. Została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych.
– Mieszkam na tej ulicy i dziwi mnie tylko to, że dopiero teraz ktoś się tam zderzył. Normą jest, że auta jeżdżą tam koło 80-100/h. A postawionym ograniczeniem do 30 nikt się nie przejmuje.
– Parkujący swoje pojazdy na jezdni (gdy podjazd do jego domu jest pusty) również się niczym nie przejmują. Zawsze zastanawiam się czy taki kierowca wie, że nie parkuje się na jezdni na wysokości linii ciągłej, lub gdy inny samochód stoi po przeciwnej stronie jezdni – komentowali zdarzenie na facebook’u nasi Czytelnicy.
fot. Piotr Erfurt