W zabudowaniach stanowiących niegdyś siedzibę Państwowej Szkoły Muzycznej, a w ostatnich latach świeciły pustkami, będzie działać centrum wsparcia osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Jego zasadniczą częścią będzie nowa niepubliczna szkoła podstawowa dla dzieci wymagających szczególnego wsparcia.
Wcześniej miasto planowało utworzenie w tym miejscu nowej siedziby Centrum 3.0 – Gliwickiego Ośrodka Działań Społecznych. Teraz informuje, że na potrzeby GODS analizowane są inne możliwe lokalizacje.
Budynek oddany w dzierżawę fundacjom
Z wnioskiem w sprawie możliwości zagospodarowania nieruchomości przy ul. Siemińskiego 6 na potrzeby osób z niepełnosprawnościami zwróciły się do władz miasta trzy organizacje pozarządowe: Fundacja Sawanci, Fundacja Tośka i Przyjaciele oraz Fundacja NieOdkładalni. 5 kwietnia prezydent Gliwic wydał zarządzenie dotyczące wydzierżawienia miejskiego obiektu na tę działalność.
– Rozmowy z Fundacjami Sawanci, Tośka i Przyjaciele oraz NieOdkładalni o nowym ośrodku trwają od początku bieżącego roku. Pierwsza z fundacji wspiera na co dzień przede wszystkim dzieci w spektrum autyzmu, druga działa na rzecz dzieci z zespołem Downa i innymi niepełnosprawnościami, natomiast priorytetem działań Fundacji NieOdkładalni jest zapewnienie fizycznego i psychologicznego wsparcia opiekunom lub rodzinom osób niepełnosprawnych wymagających opieki przez 24 godziny na dobę – informuje magistrat.
Dzięki przekazaniu obiektu w dzierżawę, możliwe będzie poszerzenie oferty edukacyjnej dla uczniów z niepełnosprawnościami, w szczególności dla uczniów w spektrum autyzmu oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi, a także utworzenie placówki pobytu dziennego dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Jak informuje Katarzyna Sielawa, prezes Fundacji Sawanci, potrzeby w tym zakresie są ogromne.
W Gliwicach funkcjonuje jedna szkoła podstawowa specjalna. To zdecydowanie za mało. Dlatego stawiamy w pierwszej kolejności na niepubliczną szkołę podstawową specjalną. Chcemy, żeby ruszyła od 1 września 2025 roku. Przeniesiemy do niej nasze klasy, które działają obecnie w ośrodku w Ziemięcicach i stworzymy dodatkowe oddziały, potem także klasy przysposabiające do zawodu
– podkreśla Katarzyna Sielawa.
– Krok po kroku zamierzamy się rozwijać. W nowym miejscu opiekę znaleźć powinni też przykładowo mieszkańcy powyżej 25. roku życia, którzy naszym zdaniem nie mają odpowiednio dużego wsparcia ani na rynku pracy, ani na ścieżce edukacji oraz gliwiczanie wymagający opieki całodobowej. Wszystkie osoby z naszych fundacji, które zdecydowały się mocno zaangażować w stworzenie tego nowego miejsca, mają dzieci z niepełnosprawnościami, dużą wiedzę i ogromną motywację – dodaje Sielawa.
Budynek z bogatą historią
Okazały gmach przy ulicy Siemińskiego 6, bezpośrednio sąsiadujący ze skwerem Bottrop, ma dość długą i ciekawą historię. Jak wynika z archiwalnych planów, oprócz parku budynek sąsiadował z kortami tenisowymi przy obecnej ul. Młyńskiej. Od strony gospodarczego podwórka najbliżej ulicy stał istniejący do dziś budynek, w którym mieściły się wozownia, pomieszczenie na uprząż, izba woźnicy, stajnie oraz dom ogrodnika. Co ciekawe, w budynku przed wojną, oprócz biur, znajdowały się także mieszkania urzędników.
Budynek, wzniesiony w stylu neoklasycznym, należał do 1924 roku do Jenny Schlesinger, a potem do gminy Gliwice. Do końca wojny znajdowały się tu niemieckie wydziały urzędu miasta, po wojnie, do czasu przekazania szkole muzycznej, również urzędy Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Od czasu przeniesienia PSM do wyremontowanej i zaadaptowanej na ten cel placówki przy ulicy Ziemowita obiekt stał pusty. W ostatnich latach planowano tu przenieść siedzibę Centrum 3.0, ostatecznie jednak przeznaczenie tej nieruchomości będzie inne.
(żms)/UM Gliwice
fot. arch. 24gliwice