Dancingi rodem z PRL i wystrój jak z dawnych lat
– niezwykle klimatyczna restauracja „Bagatela” kończy swoją działalność. PSS Społem zdaje lokal właścicielowi – gliwickiemu magistratowi.
Istniejąca od kilku dziesięcioleci restauracja „Bagatela” to praktycznie ostatni relikt gastronomii z PRL, obecnie funkcjonujący w Gliwicach. Charakterystyczny wygląd, kompoty w niemodnych już szklankach czy menu rodem sprzed kilkudziesięciu lat – restauracja przy ulicy Matejki 3 wciąż ma swoją wierną, choć niezbyt liczną klientelę.
W styczniu kończy jednak swoją działalność.
Likwidacja, dla wielu, kultowej restauracji z pewnością zostanie negatywnie przyjęta wśród gliwickich seniorów, którzy często odwiedzają „Bagatelę”, przy okazji turniejów brydżowych czy dancingów.
– Budynek przy ul. Matejki 3 jest własnością urzędu miejskiego. W styczniu musimy go zdać magistratowi. Pomysł otwarcia lokalu pod innym adresem nie jest brany pod uwagę – usłyszeliśmy w siedzibie PSS Społem.
KTO CHĘTNY NA PIEKARNIĘ?
Lokal po „Bagateli” to nie jedyne miejsce, z którym żegna się Społem. Od kilku lat spółdzielnia próbuje sprzedać spory, dość charakterystyczny budynek przy ulicy Plebańskiej 3. W 2012 roku przestała działać w tym miejscu firmowa piekarnia. Postawiony w 1890 roku budynek ma powierzchnię 926 metrów kw., a na dwóch piętrach kamienicy w samym sercu starówki znajduje się 20 pokoi.
W Społem liczą na zainteresowanie obiektem ze strony prywatnych przedsiębiorstw.
Tych jednak może odstraszać zawrotna cena 3,2 mln zł (do negocjacji, jak zaznacza firma) oraz brak parkingu.
– Odnotowaliśmy pewne zainteresowanie tą nieruchomością. Trudno mówić, by głównym problemem był brak miejsc postojowych, których praktycznie rzecz biorąc, na starówce nie ma zbyt wielu – twierdzą przedstawiciele spółdzielni.
Oprócz ogromnej ceny, potencjalnych inwestorów na pewno jednak odstraszy perspektywa odrestaurowania budynku.
Położona na działce o powierzchni 360 metrów kw. nieruchomość wymaga szybkiego i dość gruntownego, a co za tym idzie kosztownego, remontu. Jak się dowiedzieliśmy, opieką konserwatorską otoczona jest głównie elewacja dawnej piekarni. Wnętrza można zatem zaaranżować w dowolny sposób.
Czego jeszcze pozbywa się PSS Społem? Spółdzielnia szuka najemców m.in. na lokale w pawilonach przy ulicy Chorzowskiej i Strzelców Bytomskich. W ofercie firmy znajduje się także baza magazynowa przy ulicy Portowej oraz spora nieruchomość, o powierzchni 925 metrów kw., przy ul. Pogodnej.
Czy taka wyprzedaż może świadczyć o słabej kondycji finansowej firmy, ciągle kojarzącej się z czasami PRL?
– Nie określiłbym tego w ten sposób. Po prostu niektóre z tych obiektów są zbyt duże na nasze obecne wymagania. Nie jest dla nas opłacalne ich utrzymywanie – dodają w dziale administracji spółdzielni.
(mpp)