Od 12 grudnia z gliwickiej zajezdni będzie można dojechać do Katowic tramwajem.
KZK GOP modyfikuje linię tramwajową nr 1, która do tej pory docierała do Rudy Śląskiej. Teraz jadąc przez Świętochłowice i Chorzów dojedzie do centrum województwa.
– Uruchomienie linii tramwajowej łączącej Gliwice z Katowicami to nawiązanie do rozwiązań, które już kiedyś funkcjonowały i były przez pasażerów dobrze oceniane. Z historycznego połączenia tramwajowego na tej trasie korzystało wielu pasażerów, a jego likwidacja wymuszona została przez ówczesne warunki techniczne – mówi Roman Urbańczyk, przewodniczący zarządu KZK GOP.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Uruchomienie linii praktycznie na nowo wiąże się w głównej mierze z przeprowadzonymi przez Tramwaje Śląskie modernizacjami.[/perfectpullquote]
– W ostatnim czasie znacząco wzrosła niezawodność tramwajów, co pozwala na planowanie dłuższych niż do tej pory połączeń ? podkreśla Roman Urbańczyk.
Linia tramwajowa nr 1 kursuje obecnie pomiędzy przystankami ?Gliwice Zajezdnia” i ?Chebzie Pętla” w Rudzie Śląskiej, przez Zabrze. Po przedłużeniu będzie można nią dojechać przez Świętochłowice i Chorzów do przystanku ?Katowice Plac Miarki”. Jak zapowiada prezes KZK GOP to dopiero początek zmian.
– W najbliższej przyszłości więcej tras linii tramwajowych modyfikowanych będzie w taki sposób, aby zapewniały bezpośrednie połączenia. Wzmożone zostaną także starania o to, aby tramwaje jeździły szybciej, m.in. poprzez system zarządzania systemami ruchu – zapowiada Roman Urbańczyk.
Jak się okazuje, w komunikację tramwajową inwestuje większość śląskich miast, ambitne plany na rozbudowę linii ma np. Ruda Śląska. Niestety, na wspomnianych zmianach najmniej skorzystają gliwiczanie. Po wycofaniu w 2009 roku komunikacji tramwajowej z miasta, dojedziemy do Katowic ale tylko z gliwickiej zajezdni.