Mieszkaniec gminy Rudziniec mając ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie i dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, ponownie wsiadł za kierownicę skutera. 49-latek wpadł w ręce policjantów w Wielowsi.
Rzecz działa się około 20:30 na ul. Gminnej w Wielowsi. Policjanci z pyskowickiego komisariatu wracając z interwencji, z oddali spostrzegli kierującego skuterem, który utracił panowanie nad maszyną i przewrócił się na jezdnię. Stróże prawa szybko podjechali, aby zorientować się, czy motorowerzysta nie potrzebuje pomocy i natychmiast zrozumieli, w czym problem. Kierującemu nic się nie stało, natomiast jego kondycja psychofizyczna nie była dobra.
Woń alkoholu i trudności z równowagą jednoznacznie wskazywały przyczyny wywrotki, mężczyzna był kompletnie pijany.
W policyjnym systemie sprawdzono, że motorowerzysta usiadł za kierownicą skutera wbrew dożywotniemu zakazowi prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Taką decyzję wobec niego w 2019 roku podjął sąd. Mimo że prawo jazdy zostało mu zatrzymane za jazdę po alkoholu, niczego go to nie nauczyło. Tym razem także znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało 2,73 promila w jego organizmie.
Mężczyzna w najbliższym czasie ponownie stanie przed sądem. Tym razem odpowie za złamanie sądowego zakazu, za co grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności.
(żms)/KMP Gliwice