W środę rozpoczął się remont autostrady A4 między Krakowem a Katowicami.
Na odcinkach, na których będą trwały prace, zostanie wprowadzone ograniczenie prędkości do 80km/h. Zarządca trasy, spółka Stalexport Autostrada Małopolska zdecydowała, że ceny za przejazd pozostaną bez zmian.
Jak przekonują, remont został tak rozplanowany, by w jak najmniejszym stopniu utrudniać życie kierowcom. Prace potrwają półtora roku, a ich koszt wyniesie 40 mln złotych. Jedyna przerwa w remoncie planowana jest na przełom lipca i sierpnia, czyli na czas Światowych Dni Młodzieży. Pierwsze prace już się rozpoczęły – trwają w okolicach zjazdu na lotnisko w Balicach.
Przypomnijmy, w lutym ubiegłego roku Stalexport podniósł ceny za przejazd 62-kilometrowym odcinkiem do 20 złotych w jedną stronę dla samochodów osobowych. Swoją decyzję firma tłumaczyła istotnymi nakładami na eksploatację autostrady? oraz ?inwestycjami, obejmującymi również prace nieprzewidziane w umowie koncesyjnej?. Dla porównania, za przejazd 160 kilometrów na trasie Gliwice-Wrocław zapłacimy 16 zł.
Z płatnego odcinka autostrady A4 Katowice – Kraków korzysta dziennie średnio 34,2 tys. pojazdów. Ta liczba systematycznie rośnie. W 2013 roku było to 31,6 tys. samochodów, w 2012 roku – 28,6 tys.
(msz)