Wandalom wystarczyło zaledwie kilka dni, żeby zniszczyć część nowych paneli użytych przy budowanej właśnie trasie dla pieszych i rowerzystów.
Naprawdopodobniej jakimś twardym narzędziem ktoś wytłukł kilkanaście dziur na odcinku w rejonie ul. Berbeckiego i Alei Przyjaźni.
Budowa 1,5 kilometrowego odcinka trasy pieszo-rowerowej, która docelowo ma połączyć Centrum z Sośnicą, ruszyła z początkiem marca. Stara asfaltowa nawierzchnia wraz z podłożem została usunięta, a w jej miejsce ułożono panele, których konstrukcja ułatwia odwodnienie trasy, a także zapobiega jej niszczeniu przez rozrastające się korzenie drzew. Tego typu rozwiązania z powodzeniem od lat stosowane są na zachodzie Europy, min. w Holandii.
Panele zostały ułożone pod koniec ubiegłego tygodnia. Pisaliśmy o tym tu. Powierzchnia zastosowanych materiałów wytrzymuje nacisk do 70 ton na m2, ale jak widać, niezabezpieczone podłoże da się punktowo uszkodzić mechaniczne.
Zniszczeniu uległy elementy odwodnienia ścieżki z systemu permavoit. Nie jest to docelowa nawierzchnia drogi rowerowej. Po wymianie lub naprawie uszkodzonych elementów zostanie wykonana zewnętrzna warstwa drogi
– informuje Arkadiusz Kasper z Przedsiębiorstwa Remontów Ulic i Mostów S.A., które jest wykonawcą inwestycji.
Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, wymiana jednego elementu to koszt ok. 200 złotych, w sumie zdewastowano 15 paneli.