Trwa wielka wycinka drzew w rejonie Parku Chrobrego i budowanej Hali Gliwice. To przygotowanie do poszerzenia ul. Akademickiej, Panewnickiej i Kujawskiej.
Skala przedsięwzięcia budzi wątpliwości, choć trudno nie zgodzić się z argumentacją drogowców o konieczności rozbudowy ulic wokół obiektu, który docelowo ma gościć nawet do 15 tysięcy osób.
Sęk w tym, że w centrum miasta systematycznie ubywa terenów zielonych, a kolejne inwestycje w dość swobodny sposób traktują ten „zielony problem”, jasno wskazując rozłożenie priorytetów. Zieleni w nich najwyraźniej nie ma. Na nieuzasadnione „cięcia” wielokrotnie wskazywali gliwiccy społecznicy.
– Gliwice nadal są bardziej zielone od innych śląskich miast, ale ostatnie lata pokazują, że niestety jesteśmy raczej w czołówce wycinających. Wycinek jest sporo i rzadko zastępuje się usunięte drzewa nowymi. Problemem jest brak planowania nowej zieleni wraz z remontami nawierzchni ulic, np. na starym mieście, zgodnie z zasadą uprzywilejowania samochodów. Pokutuje też zgubne myślenie, że przecież mamy tyle zieleni, że te kilka drzew mniej nie zrobi różnicy ? i w ten sposób miasto powoli traci swój zielony charakter – mówił w wywiadzie dla 24gliwice Jakub Słupski ze Stowarzyszenia Gliwickie Drzewa.
? Możemy w Gliwicach nakreślić mapę katastrof przyrodniczych. To są m.in. nieprawdopodobne ilości drzew wyciętych pod budowę DTŚ, to drzewa wycinane w Parku Chrobrego czy w 2006 roku w Parku Szwajcaria. Nadal istnieje zagrożenie dla lip przy ul. Mickiewicza ? podkreślała Małgorzata Tkacz-Janik, kandydatka na prezydenta Gliwic w ostatnich wyborach samorządowych.
Spór o lipy nadal nie został rozwiązany (nie ma wpisu do rejestru zabytków), a na horyzoncie majaczy już kolejny. To planowana przez Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach budowa łącznika między ul. Kozielską a Andersa. Nowa droga ma zostać poprowadzona na granicy Parku Starokozielskiego i Szkoły Podstawowej nr 1. Wstępnie szacuje się, że pod inwestycję wyciętych zostanie 70 drzew. Petycję przeciwko budowie drogi podpisało już 220 osób.
? Nie ma możliwości zrealizowania inwestycji bez wycinki drzew. Podczas kwalifikowania drzew i krzewów do wycinki, rozważano m.in. kwestię ograniczenia wymaganego pola widoczności, kolizję ze skrajnią projektowanych jezdni oraz zły stan fito-sanitarny drzew ? mówi o wycince prz Hali Gliwice Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. ? Część drzew zostanie przesadzona w pasy drogowe na terenie Gliwic. Dotyczy to 33 sztuk grabów pospolitych oraz 27 śliw wiśniowych. Ponadto, w związku z wycinką posadzonych zostanie 28 drzew liściastych i ponad 2 800 szt. krzewów liściastych ? dodaje.
Łącznie do 29 lutego wyciętych zostanie 779 drzew.
(msz)
