„Duże Tesco” przy ul. Łabędzkiej rezygnuje z popularnej usługi. Sklep czeka redukcja zatrudnienia

To trudny czas dla pracowników Tesco w Gliwicach. W tym roku zdecydowano o zamknięciu dwóch sklepów tej sieci w mieście, a turbulencje dotkną także najstarszy z nich, zlokalizowany przy ul. Łabędzkiej. Firma właśnie zdecydowała o zawieszeniu usługi zakupów internetowych.

– Rezygnacja z realizacji dostaw z hipermarketu przy Łabędzkiej wiązać się będzie ze zmniejszeniem liczby stanowisk w sklepie, przy czym osobom, których stanowiska pracy są likwidowane, będą w miarę dostępności wakatów oferowane stanowiska w innych sklepach regionu – informuje nas biuro prasowe Tesco Polska. – Jesteśmy w trakcie zdefiniowanego przepisami prawa procesu zwolnień, dlatego jeszcze jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach dotyczących alternatywnych stanowisk czy odpraw – dodają przedstawiciele firmy.

E-zakupy znikną z gliwickiego sklepu już w październiku. Firma argumentuje zmiany koniecznością „koncentracji na lokalizacjach o największym potencjale rozwoju usługi z punktu widzenia zainteresowania klientów i sposobu funkcjonowania serwisu”.

Gliwice nie są pierwszym miastem, z którego wycofywana jest taka usługa. W ubiegłym roku zakupy internetowe zniknęły z Częstochowy, Kielc, Łodzi, Opola, Rybnika i Zielonej Góry. Sklep zastrzega jednak, że pracuje nad tym, by dla mieszkańców Gliwic E-zakupy były nadal możliwe. Realizacją usługi miałby zająć się wówczas sklep z Rudy Śląskiej. Scenariusz to jednak wątpliwy, bo w ostatnim okresie ceny dostawy na terenie Gliwic gwałtownie rosły i trudno spodziewać się by dostarczanie produktów z innego miasta mogło być opłacalne, zarówno dla firmy, jak i dla klienta.

„DUŻE TESCO” – RÓWNIEŻ ZAGROŻONE?

Informacja o wycofaniu E-zakupów z Gliwic tylko podsyciła emocje i wzmogła atmosferę niepewności wśród pracowników marketu przy ul. Łabędzkiej. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w sklepie żywa jest plotka, o kończącym się za rok wynajmie powierzchni lokalowej przy ul. Łabędzkiej przez Tesco Polska. Firma jednak kategorycznie zaprzecza.

– Jesteśmy właścicielami obiektu na zasadzie użytkowania wieczystego, więc nie możemy mówić tu o najmie. Umowa użytkowania wieczystego jest umową długoterminową, obowiązująca jeszcze kolejnych kilkadziesiąt lat. Nie wygasa zatem w przyszłym roku

– informuje biuro prasowe Tesco Polska.

Przypomnijmy, w sierpniu tego roku Tesco potwierdziło plany likwidacji 13 przynoszących straty sklepów na terenie kraju. Wśród nich znalazł się sklep przy ul. Wielickiej w Gliwicach. Wcześniej, w marcu tego roku zamknięto pawilon przy ul. Toszeckiej.

– Decyzja o zamknięciu sklepu nigdy nie jest łatwa. Stale analizujemy model pracy i wyniki naszych sklepów, by mieć pewność, iż nasz biznes osiąga określony próg rentowności i spełnia oczekiwania klientów. Tak działo się przez ostatnie lata i będzie dziać się nadal – likwidacja nierentownych sklepów jest bowiem stałym elementem procesów biznesowych w firmie handlowej – wyjaśniał w komunikacie prasowym Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.

Szacuje się, że w związku z planami likwidacji, prace w Tesco stracić może na terenie kraju ok. 2200 osób.

Michał Szewczyk