Kulturalne plany na weekend? Można wybrać się do Teatru Miejskiego w Gliwicach. W piątek sobotę i niedzielę wystawione zostaną tam dwie propozycje dla starszych i młodszych widzów – „Czarna komedia” oraz „Mity, albo jak zostałem Heraklesem”.
„Czarna komedia” autorstwa Petera Shaffera w reżyserii Andrzeja Nejmana, to propozycja dla dorosłych.
Opis fabuły: Życie młodego rzeźbiarza nie jest najłatwiejsze, jednak szczęście wydaje się wreszcie do niego uśmiechać. Bogaty kolekcjoner sztuki, zainteresowany dziełami artysty, zapowiada wizytę w jego domu. Wieczór życia ma dopełnić pierwsze spotkanie z niezwykle wymagającym ojcem narzeczonej.
Sukces sprzedaży dzieła wybitnemu znawcy właściwie powinien gwarantować przychylność przyszłego teścia. Wszystko komplikuje jednak nagła awaria światła i lawina niespodziewanych, kłopotliwych gości. W ciemnościach bardzo łatwo pomylić starą pannę z byłą kochanką, sąsiada z narzeczoną czy elektryka z milionerem. Bilety można nabyć TU.
Młodszym widzom możemy polecić świetny spektakl „Mity albo jak zostałem Heraklesem” (9+). Historia oparta jest o mitologię grecką, z którą uczniowie szkół podstawowych muszą się zapoznać.
Opis fabuły: Marceli trafia do gabinetu szkolnego psychologa. Chłopiec w świecie wyobraźni żyje pośród greckich bogów i herosów. Jako boga wyobraża też sobie tatę, którego mocno mu w życiu brakuje.
Marceli opowiada pani psycholog emocjonujące historie rodem z antycznej Grecji, które aktorzy prezentują na scenie z wykorzystaniem efektownej scenografii. To nie jest nudna powtórka z mitologii – opowieść niesamowicie wciąga młodych widzów nawiązaniami do świata gier. Dorosłych zachęca natomiast do refleksji nad współczesnym rodzicielstwem. Bilety dostępne są TU.
(żms)/UM Gliwice