W czwartek 7 grudnia pisaliśmy o tzw. mostku miłości w ciągu ulicy Berbeckiego, który został popisany sprayem. Na murkach znalazły się wulgarne rysunki i swastyka.
Chociaż teren jest doskonale widoczny z ujęcia kamery monitoringu, sprawcy na razie pozostają nieustaleni.
Po zaledwie jednym dniu od publikacji naszego artykułu Zarząd Dróg Miejskich poinformował, że napisy zostały już usunięte. Potwierdziliśmy to na miejscu, rysunki zniknęły.
To nie była pierwsza dewastacja w tym miejscu. 4 lata temu dokonano podobnej, ale wówczas na usunięcie bazgrołów czekaliśmy kilka miesięcy. Mamy tu więc wyraźny postęp, pozostaje tylko pogratulować Zarządowi Dróg Miejskich szybkiego działania.
Mamy też nadzieję, że usunięcie efektów wandalizmu nie spowoduje zaniechania wykrycia sprawców, którzy z pewnością są widoczni na nagraniach monitoringu.
(żms)