Radna Koalicji Obywatelskiej, Katarzyna Kuczyńska-Budka stanowczo zaprzecza twierdzeniu Adama Neumanna, kandydata na prezydenta Gliwic, jakoby składała propozycje dotyczące oferowania pomocy finansowej w kampanii w zamian za stanowisko wiceprezydenta.
Przypomnijmy, Katarzyna Kuczyńska-Budka była w grupie 4 osób w gliwickim kole Platformy Obywatelskiej, które wstrzymały się od udzielenia poparcia Adamowi Neumannowi jako wspólnemu kandydatowi w wyborach na prezydenta Gliwic.
– Ona chce być wiceprezydentem. Składała mi taką propozycję wraz ze swoim mężem. Nawet zaproponowali pisemne porozumienie z Zygmuntem Frankiewiczem i ze mną. Oferowali opłaconą przez nich pomoc w kampanii – tak tłumaczył tło sytuacji Adam Neumann w autoryzowanym wywiadzie dla 24gliwice.
Słowom byłego wiceprezydenta zaprzecza Katarzyna Kuczyńska-Budka.
– Z zażenowaniem obserwuję szereg nieprawdziwych informacji dotyczących mnie, zwłaszcza, że pojawiają się one już nie tylko na fałszywych internetowych profilach, ale również wśród niektórych – wydawałoby się poważnych – lokalnych polityków. Jedyną propozycją, którą składałam Adamowi Neumannowi, to pomoc i współpraca w zakresie realizacji najważniejszych dla gliwiczan postulatów. Sugerowanie czegoś innego, w szczególności pomocy finansowej w kampanii wyborczej, jest nieprawdą – czytamy w oświadczeniu przesłanym redakcji 24gliwice.
– Dla mnie najważniejsze jest, by Gliwice zmieniały się na lepsze zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Od samego początku mojej działalności w radzie miasta stawiam na dialog i współpracę. Dlatego podkreślałam, że konieczne jest porozumienie programowe Platformy Obywatelskiej z kandydatem na prezydenta, w którym zostanie zagwarantowana realizacja konkretnych projektów dla Gliwic. Uważam, że popieranie kogoś „w ciemno”, bez żadnych konkretnych ustaleń, jest błędem i dlatego wstrzymałam się od głosu przy uchwale gliwickiej PO ws. poparcia Adama Neumanna – podsumowuje Kuczyńska-Budka.