Odcinek łączący ulice Berbeckiego i Akademicką miał być gotowy w lipcu. Terminu jednak nie udało się utrzymać. Teraz wiadomo już na pewno, że prace realizowane przez PRUiM, zostaną ukończone 20 listopada.
Sama droga dla rowerów zostanie jednak oddana do użytku w grudniu, czyli już po zamknięciu sezonu rowerowego.
Przedsiębiorstwo Remontów Ulic i Mostów prace nad budową trasy rozpoczęło w marcu tego roku. W pierwszej fazie robót pod asfaltem na Alei Przyjaźni odkryto chodnik ułożony z kostki brukowej, którą zebrano i zabezpieczono na terenie PRUiM, by następnie wykorzystać ją do jego odtworzenia na fragmencie placu przy dawnym domu handlowym Weichmanna.
W następnej kolejności na nawierzchni drogi rowerowej ułożono panele z tworzywa, stanowiące podkład pod docelową nawierzchnię. Niestety, teren budowy nie został odpowiednio zabezpieczony i po kilku dniach część z nich nadawała się tylko do wymiany.
Na kilka tygodni prace przerwano. Przypuszczalnie wszystkie siły robocze PRUiM zagospodarowano do ukończenia przebudowy ulicy Kujawskiej. Po jej realizacji robotnicy wrócili na Aleję Przyjaźni, na kolejnych fragmentach drogi układana była docelowa nawierzchnia gumowo-bazaltowa.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””] Później pojawiały się kolejne problemy. Na odcinku Alei Przyjaźni między ulicami Dworcową i Wrocławską grunt okazał się mieć inne właściwości, w związku z tym ponownie prace ponownie przeciągły się w czasie. [/perfectpullquote]Po sezonie letnim okazało się, że ułożona na trasie masa bitumiczna, na której wymalowano już oznakowanie poziome, zaczyna pękać i falować. Pojawiła się potrzeba naniesienia kolejnej warstwy. W międzyczasie wybudowano wysepkę na przejeździe dla rowerów przez ulicę Dworcową.
Prace zakończy budowa sygnalizacji świetlnej na ulicy Częstochowskiej i Konarskiego, co ma zostać zrealizowane jeszcze w listopadzie, ale ostateczne odbiory potrwają do grudnia. To wówczas ten ciąg komunikacyjny będzie oddany do dyspozycji użytkowników. Sezon rowerowy trwa od początku marca do końca listopada, dlatego dopiero wiosną przyszłego roku realnie zaczną z niej korzystać cykliści.
Gdy PRUiM wygrywał przetarg na realizację tej inwestycji oferował, że wykona ją za około 2,3 miliona złotych. Ostatecznie po kolejnych aneksach do umowy, na podstawie których miasto przekazywało przedsiębiorstwu dodatkowe pieniądze, koszt budowy drogi wyniósł 2,7 miliona złotych.
Żaneta Mrozek-Siewierska