Gala KSW na otwarcie Hali Gliwice? „Namawiamy do tego władze”. Miasto: „Nikt z nami nie rozmawiał”

Mariusz Pudzianowski albo Mamed Chalidow bohaterami pierwszego wydarzenia w Hali Gliwice? Takie życzenie wyraził współwłaściciel federacji KSW (Konfrontacje Sztuk Walki) Maciej Kawulski.

Co na to gliwiccy urzędnicy?

– W Gliwicach buduje się bardzo ciekawy obiekt. Mamy nadzieję, że premierowym bądź jednym z premierowych wydarzeń, otwierających tę halę będzie gala KSW. Jesteśmy otwarci do takich rozmów i namawiamy lokalne władze by też się na to otworzyły. To jest hala warta KSW i odwrotnie – powiedział w wywiadzie dla serwisu MMA.pl Kawulski.


Te słowa to jednak co najwyżej zapowiedź przyszłych kontaktów szefostwa federacji z gliwickimi urzędnikami. Jak się dowiedzieliśmy, w Magistracie temat na razie nie był podejmowany.

– Nie były prowadzone żadne rozmowy dotyczące takiego wydarzenia. Ze strony wymienionego podmiotu nie było do tej pory również żadnego innego kontaktu – informuje Maja Lamorska-Gorgol z biura rzecznika prasowego Prezydenta Miasta.

Być może temat premierowych wydarzeń w Hali Gliwice i zasadności uczynienia zeń twardych walk w klatkach, pojawi się w najbliższych miesiącach. Póki co trwają prace budowlane wewnątrz wznoszonego kosztem 340 mln złotych obiektu. Hala powinna być gotowa do końca tego roku, natomiast pierwsza impreza planowana jest dopiero na połowę 2017 roku. To efekt sporego opóźnienia. Pierwotnie obiekt miał ruszyć w połowie 2015 roku. W Hali Gliwice docelowo będą mogły odbywać się koncerty, targi, kongresy i zawody sportowe rangi światowej.
(msz)