Waży 20 kilogramów i zrobiona jest za stali nierdzewnej.
Być może za kilkaset lat, ktoś dokopie się do kapsuły czasu, którą w tym tygodniu zakopano w pochodzącej z XVIII wieku studni u zbiegu ul. Raciborskiej i placu za kościołem pw. Wszystkich Świętych.
Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, oprócz gazet, monet, listów, osoby pracujące przy remoncie nawierzchni ulic Starówki postanowiły zakopać bardziej nietypową pamiątkę dla potomnych.
– Niech to, co znajduje się w kapsule pozostanie rąbkiem tajemnicy dla naszych prawnuków – mówi Błażej Targaczewski z pracowni archeologicznej Archegis.
[flashvideo file=”http://24gliwice.pl/tv/20121003_kapsula.flv” /]Realizacja: Michał Pac Pomarnacki, Łukasz GawinNiestety, akt zakopywania kapsuły czasu miał charakter nieoficjalny. Wygląd oraz dokładna zawartość kapsuły pozostaną tajemnicą, na którą odpowiedź poznają potomni…