Gliwice nie zostały objęte rządowym programem zwalczania smogu, do którego kwalifikują się miejscowości poniżej 100 tysięcy mieszkańców. Paradoksalnie – gdyż nasze miasto znalazło się wśród 50. najbardziej zanieczyszczonych w Europie.
„Smog nie zna granic, nie wybiera i dla wszystkich jest tak samo szkodliwy, uciążliwy i utrudniający normalne życie” – piszą radni w apelu do premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta przyjęto uchwałę sprawie objęcia wszystkich najbardziej zanieczyszczonych polskich miast rządowym programem termomodernizacji.
List do premiera został wystosowany z inicjatywy prezydenta. Jak zaznaczono w uzasadnieniu, powodem podjęcia tego apelu jest brak przejścia od obietnic rządu do faktycznych programów wsparcia, które pomogłyby zmienić smogowy obraz Śląska.
Pełna treść uchwały (pdf, kliknij)
– Od ponad roku słyszymy obietnice o rządowym programie Czyste Powietrze, zawierającym 14 punktów. W programie, poza zakazem wprowadzania na rynek najgorszych kotłów na paliwa stałe oraz nową dyskusyjną taryfą na energię elektryczną, nie widać realnych efektów dalszych działań – czytamy w uzasadnieniu.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Radni podkreślają, że tylko kompleksowe działania dają szansę na poprawę jakości powietrza, a tym samym na ograniczenie zagrożeń zdrowotnych dla polskiego społeczeństwa. [/perfectpullquote]Uchwała została przyjęta większością głosów, jednak nie wszyscy uczestnicy głosowania byli „za”. Od głosu wstrzymali się członkowie Prawa i Sprawiedliwości.
(żms)