W ubiegłym tygodniu zakończyły się Mistrzostwa Świata Juniorów w Szermierce. Drużyna w składzie w której było dwóch zawodników Piasta: Damian Michalak i Bartosz Staszulonek, zdobyła srebrny medal.
Tak dobrze polscy szpadziści walczyli ostatnio kilkanaście lat temu. W 1998 i 1999 roku drużyna juniorów w składzie której był Adam Wiercioch – szermierz Piasta – dwukrotnie wywalczyła złoto. W 2000 i 2001 Polacy sięgnęli po srebro. W tym zespole także walczył szpadzista gliwickiego klubu – Marek Petraszek. Reprezentację Polski prowadził wówczas Marek Julczewski.
Tytuł wicemistrza Świata zdobyty w Plovdiv, to największy sukces w tej kategorii wiekowej od 2001 roku. Bywały medale w turniejach indywidualnych, ale tylko sukcesy drużynowe tak naprawdę pokazują, jaka jest kondycja w danej broni w kraju
– tłumaczy, fechtmistrz Piasta i zarazem trener Damiana Michalaka.
Wynik osiągnięty przez Polaków na ostatnim turnieju nie jest niespodzianką dla Marka Julczewskeigo.
– Polacy byli jedną z drużyn która mogła po ten medal sięgnąć. Niedawno wygrali zawody Pucharu Świata, liczyli się więc w stawce – ocenia fechtmistrz Piasta.
Do turnieju drużynowego przystąpiło aż 38 ekip. W żadnej innej broni nie ma tak dużej konkurencji. Zawody trzeba było rozłożyć na dwa dni. Polacy nie mieli łatwo, bo byli rozstawieni z nr 7.
– To była prawdziwa droga przez mękę, ale dali radę – ocenia Julczewski. – Z Finlandią poradzili sobie bez większego trudu wygrywając 45:35. Potem trafili na Czechów, wygrali jednym trafieniem. Z bardzo mocną Francją wygrali dość pewnie, bo 45:39. Mnóstwo sił natomiast stracili w półfinałowym starciu z USA. Ten mecz zakończył się wygraną Polaków 40:38 – opisuje jak wyglądał przebieg walk Marek Julczewski.
W finale Polacy zmierzyli się Włochami. Biało-Czerwoni walczyli dzielnie, trener Artur Fajkis szukał różnych rozwiązań, ale Włosi okazali się za mocni, wygrywając pewnie, bo 45:32
– dodaje fechtmistrz.
Dla Bartosza Staszulonka był to ostatni turniej w tej kategorii wiekowej. Sukcesem życiowym więc pożegnał wiek juniorki szpadzista Piasta. Damian Michalak natomiast jeszcze przez dwa lata będzie walczył w juniorach.
– Pod względem sportowym na pewno możemy optymistycznie patrzeć w przyszłość. Mamy całą grupę zawodników, która jest w stanie walczyć o najwyższe cele. Nie wiemy jednak czy uda nam się ich zatrzymać – ocenia Maciej Chudzikiewicz – fechtmistrz i kierownik sekcji szermierczej Piasta Gliwice.
Są kluby, które mogą im zaoferować więcej od nas. Sukcesy kosztują. Nie będę ukrywał, że coraz trudniej jest nam wiązać koniec z końcem
– dodaje kierownik.
To nie koniec szans medalowych Polaków. Wkrótce w Mińsku odbędą się Mistrzostwa Europy W szermierce, czekają nas tez mistrzostwa Polski Seniorów. Będzie się więc jeszcze działo.
W drużynie walczyli Damian Michalak i Bartosz Staszulonek (Piast Gliwice), Maciej Bielec (Szpada Wrocław) i Wojciech Lubieniecki (SOKÓŁ 1893 MIELEC). Trener: Artur Fajkis.
źródło: piast.gliwice.pl
Zdjęcia: Andrzej Ptak