Na razie można było tylko spekulować, teraz to już pewne. Mistrzostwa Świata w Piłce Ręcznej w 2023 roku zorganizuje Polska i Szwecja. Dla Gliwic jest to o tyle znaczące informacja, że powstająca tu hala widowiskowo- sportowa, wymieniana jest jako jeden z pięciu polskich obiektów, w których miałyby się odbyć rozgrywki.
Choć organizacja takiej imprezy sportowej, jaką są Mistrzostwa Świata w Piłce Ręcznej mogłaby być dla Hali Gliwice sporą szansą, w gliwickim magistracie nie zapanował huraoptymizm.
? Faktycznie, dostaliśmy jakiś czas temu pismo od prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce z propozycją współpracy, były na ten temat rozmowy. Żadnych konkretów jednak nie ustalono, nie gwarantowaliśmy niczego ? zastrzega Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.
Teraz, gdy organizacja mistrzostw przez Polskę stała się faktem, rozmowy zapewne wejdą w bardziej zaawansowaną fazę. Marek Jarzębowski przypomina jednak, że koszty organizacji takiej imprezy są spore i musiałoby je ponieść miasto.
– Oczywiście, można na tym też zarobić, ale trzeba to dokładnie przedyskutować i ustalić ze Związkiem jakby to wszystko miało wyglądać. Zastanowić się czy nas na to stać – dodaje Marek Jarzębowski.
Wstępne założenia zakładają, że oprócz Gliwic, gospodarzami Mistrzostw będą Gdańsk, Katowice, Kraków i Łódź.
Choć 2023 rok wydaje się być bardzo odległym terminem, a 8 lat to dużo czasu by przygotować się do organizacji turnieju to już teraz warto myśleć długofalowo. Oprócz udostępnienia sportowego obiektu Gliwice musiałyby przecież ugościć kibiców, akredytowanych dziennikarzy czy nawet zespoły biorące udział w imprezie. Infrastruktura drogowa i transport nie powinien stanowić problemu. Gorzej może być z bazą hotelową. Gliwice podejmując jednak decyzję o budowie hali, w której przecież mają się odbywać imprezy masowe, na pewno wzięły pod uwagę swoje możliwości.
Budowa Hali Gliwice ma zakończyć się w przyszłym roku, pierwsze imprezy odbędą się jednak prawdopodobnie dopiero w 2017 roku.
Fot. Archiwum 24gliwice.pl
