Skatepark na placu Krakowskim, teren na tyłach budynku Dyrekcji Huty, a także uliczki starówki w przeszłości zamieniały się w plany filmowe do różnych produkcji, podobnie będzie w nadchodzący weekend. Gliwice ponownie będą gościć ekipę, która nakręci tu zdjęcia do serialu szpiegowskiego. Tym razem w rejonie Politechniki Śląskiej.
W ostatnim czasie prowadzony był casting do serialu „Przesmyk”, początkowo nabór chętnych do udziału rekrutowano na terenie wielu śląskich miast. W tym tygodniu kryteria zawężono do mieszkańców Gliwic i okolic, mogących pojawić się na planie w sobotę, 18 maja. Nie wiadomo było tylko, gdzie dokładnie będą kręcone zdjęcia. Więcej światła rzuca na tę sprawę najnowszy komunikat ZDM.
W dniach od 18 do 19 maja w ciągu ulicy Akademickiej zostanie wyłączona z ruchu jezdnia oraz zatoka postojowa na odcinku pomiędzy skrzyżowaniami z ulicą Wrocławską i ulicą Bolesława Krzywoustego. Utrudnienia spowodowane będą realizacją zdjęć do serialu fabularnego
– przekazał Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach.
„Przesmyk” to sześcioodcinkowy, współczesny serial szpiegowski, typu political fiction. Akcja serialu dzieję się na wschodniej flance NATO, tuż przed rozpoczęciem wojny za naszą wschodnią granicą – w Polsce oraz w Mińsku na Białorusi. Serial pokaże uniwersalne emocje i wybory ludzi zaangażowanych w walkę wywiadów i obronę granic polskich. Trzymająca w napięciu szpiegowska historia Ewy to opowieść o miłości, o wojnie i o pokoju. Serial rozgrywa się m.in. w środowisku polskich dyplomatów w Mińsku oraz mieszkających tam Polaków.
Producentem serialu jest TVN S.A. Reżyserem serialu jest urodzony w Katowicach Jan P. Matuszyński, twórca takich filmów jak „Ostatnia rodzina”, „Żeby nie było śladów” czy seriali „Król”, „Wataha”. Był on również jednym z twórców widowiska, które zainaugurowało obchody Europejskiego Miasta Nauki 2024 w Katowicach w Spodku.
„Przesmyk” opowiada historię Ewy Oginiec, która po osobistej tragedii chce wycofać się z wywiadu i zacząć normalne życie. Wszystko komplikuje się, kiedy jej partner Skiner, który także jest agentem, zostaje zdemaskowany przez wywiad rosyjski i znika bez śladu
– czytamy w materiałach prasowych Warner Bros. Discovery.
– „Przesmyk” to thriller sensacyjny pokazujący widzom współczesne środowisko szpiegowskie w trakcie rodzącego się konfliktu i wielu napięć międzynarodowych. To także historia jednostki uwikłanej w specyfikę pracy w służbach specjalnych, z której tak naprawdę nigdy nie można zrezygnować. Serial pokazuje mechanizm międzynarodowej prowokacji, a także walkę wywiadów w rzeczywistości wojny hybrydowej. Akcja serialu rozgrywać się będzie wiosną 2021 roku – opisuje WBD.
Gliwice bywały już planem filmowym
Filmowcy nie po raz pierwszy pojawią się w Gliwicach. W ostatnich latach kręcono tu film fabularny „Strzępy”, do którego zdjęcia powstawały m.in. na skateparku na placu Krakowskim oraz na ulicy Chudoby. Produkcja jest dostępna na platformie Netflix.
W Gliwicach powstaje film „Strzępy”. Filmowcy mogą pojawić się w różnych częściach miasta
Wcześniej, w 2020 roku, na tyłach budynku Dyrekcji Huty, w pewnej konspiracji, nakręcono sceny do filmu „Raport Pileckiego”. Ten film można było obejrzeć w gliwickim kinie Amok, teraz jest także dostępny na Netflixie.
Zdjęcia do filmu „Raport Pileckiego” powstają m.in. w Gliwicach. „Powinien go zobaczyć każdy Polak”
Z kolei w 2019 roku na ulicach gliwickiej starówki (ul. Średnia, Kaczyniec) i na ul. Konarskiego kręcone były sceny do 2. sezonu serialu TVP „Stulecie Winnych”.
Ekipa filmowa TVP ponownie pojawi się w Gliwicach. Mieszkańcy muszą zastosować się do znaków
Wcześniej zaś, lata temu, ulica Kościuszki zmieniła się w plan filmowy do filmu „Ultimatum”, który premierę miał w 1984 roku. Wystąpili w nim m.in. Leon Niemczyk i Krzysztof Kiersznowski.
Filmowy zamach przy ul. Kościuszki, przedszkole jako ambasada. „Dookoła gromadziły się tłumy”
(żms)
fot. 24gliwice.pl/emfab