Gliwicki poseł opuszcza klub Kukiz’15. Przeniesie się do Nowoczesnej?

Paweł Kobyliński, gliwicki przedsiębiorca, a od dwóch miesięcy poseł na sejm RP, opuszcza ugrupowanie Pawła Kukiza, z list którego ubiegał się o parlamentarny mandat.

Według medialnych spekulacji, Kobyliński przeniesie się do Nowoczesnej.

To pierwsza tego typu roszada w tej kadencji sejmowej. Gliwicki poseł nie wydał na razie oficjalnego oświadczenia w sprawie. Jak informują media, jako jedną z przyczyn odejścia, Kobyliński podał brak zgody na plany obniżenia wieku emerytalnego proponowane przez Pawła Kukiza.


Oficjalne stanowisko w sprawie jego decyzji wydał natomiast klub poselski Kukiz’15. Kobylińskiemu zarzucono m.in. „niejasności w oświadczeniu majątkowym”.

– Poseł, mający ujawniony majątek w wysokości prawie 2 mln zł bez uwzględnienia wartości posiadanych udziałów w spółkach, zadeklarował w oświadczeniu majątkowym ponad 650 tys. dochodu w roku 2014. Kobyliński, mimo imponujących dochodów, pobrał świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 3 300 zł. Udzielił także tajemniczej pożyczki na kwotę 170 tys. zł oprocentowaną na 1,5%. Pobieranie świadczeń z bankrutującego ZUS-u przy tak wysokich dochodach jest jeszcze bardziej kontrowersyjne z uwagi na fakt popierania przez posła podwyższonego przez Platformę Obywatelską wieku emerytalnego – poinformował klub Kukiz’15 w specjalnym oświadczeniu.

– Na uwagę zasługuje także fakt, iż poseł nie wykazywał się aktywnością, co zadeklarował w trakcie zaprzysiężenia. W związku z tym, że wybrany oddolnie parlamentarzysta zawiódł zaufanie obywateli, uważamy, iż powinien zrzec się mandatu poselskiego. Przyjęte przez nasz Klub standardy etyczne, których nie spełniał Kobyliński, obowiązują wszystkich posłów i nie będziemy akceptować żadnych wyjątków – napisali przedstawiciele ugrupowania Pawła Kukiza.

Paweł Kobyliński w tegorocznych wyborach parlamentarnych zdobył prawie 14 tysięcy głosów. Na Wiejskiej zasiada w Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. W ubiegłym roku bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego Rady Miasta z listy Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza. Według ostatnich spekulacji, po opuszczeniu Kukiza, Kobyliński przeniesie się do popieranej przez prezydenta Gliwic Nowoczesnej Ryszarda Petru.
(msz)