Gliwickie muzeum coraz popularniejsze. „Warto stąd coś wynieść” (TV)

Gliwickie muzeum z roku na rok przyciąga coraz większe rzesze zwiedzających. W zeszłym roku placówkę i wystawy zamiejscowe odwiedziło ponad 50 tysięcy osób.

W czym tkwi tajemnica sukcesu gliwickich muzealników?

Realizacja: Michał Szewczyk, Łukasz Gawin
Czytał: Jarosław Sołtysek (TV Imperium)

Willa Caro i trzy pozostały oddziały muzeum, to nie tylko wartościowe ekspozycje historyczne, ale też prężnie funkcjonujące przestrzenie działań twórczych. Takie „wyjście na ulice” zachęca do odwiedzin placówki ludzi młodych, czyli tych, którzy muzealnych sal unikali dotąd jak ognia. W zeszłym roku do Muzeum zawitało ich blisko 13 tysięcy.

– Coraz większą uwagę zwraca się na to, zeby muzeum nie było tylko treścią, którą można biernie absorbować, ale także by było to miejsce z którego można coś wynieść. Może niekoniecznie pod pachą, a raczej jakieś wartości namacalne – żartuje Ewa Chudyba z Muzeum w Gliwicach.

Magnesem przyciągającym młodzież były takie akcje jak m.in. Jesień z archeologią, czerwcowe Dni otwarte Zamku Piastowskiego czy Mała Akademia Odlewnictwa. Nieco starsi odwiedzali muzeum za sprawą Czytelni Sztuki.