Jeden nieprzemyślany ruch, a zmobilizowane zostały służby ze Stanów Zjednoczonych i Polski. 26-letni mieszkaniec Sośnicy zamieścił w Internecie film, w którym sugeruje, że popełni samobójstwo.
W czynności zaangażowani zostali funkcjonariusze na dwóch kontynentach. Jako pierwsze zareagowały służby USA. Z uwagi na charakter tego typu spraw, jakim jest ratowanie ludzkiego życia, procedury zadziałały błyskawicznie.
W sobotnią noc amerykańskie biuro Interpol skontaktowało się z dyżurnym Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej w Warszawie, a ten z kolei z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach
– informuje nadkomisarz Marek Słomski, rzecznik prasowy gliwickiej Policji.
Funkcjonariuszom udało się namierzyć sieć i komputer, z którego przesłano filmik, po czym rozpoczęto próbę znalezienia mężczyzny, deklarującego chęć popełnienia samobójstwa. Około 3.00 gliwiccy policjanci wiedzieli już na temat sprawy wszystko.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]26-letni gliwiczanin najprawdopodobniej pokłócił się z żoną, nadużył alkoholu i, nie przewidując konsekwencji, nagrał filmik, w którym sugerował chęć popełnienia samobójstwa.[/perfectpullquote]Materiał wideo zamieścił następnie w internecie. Podczas, gdy służby policyjne z dwóch kontynentów próbowały wyjaśnić sprawę, pijany spał w swoim mieszkaniu w Sośnicy. Śledczy wyjaśniają dokładne okoliczności całego zdarzenia. Być może zajdzie konieczność zbadania gliwiczanina przez lekarzy psychiatrów.
