Gra z oszustem, który wyłudził pieniądze przez BLIK, zakończyła się jego zatrzymaniem. Ta historia, choć zaczęła się od błędu, znalazła pozytywny finał dzięki współpracy pokrzywdzonego i policjantów ze Śląska oraz Warszawy.
Oszustwo miało miejsce 21 sierpnia w Knurowie, kiedy młody mężczyzna, nieświadomie zatwierdził przekazanie kodu BLIK na kwotę 1300 złotych.
– Sytuacja eskalowała, gdy „znajomy” poprosił o kolejne kody, tłumacząc, że napotkał problemy techniczne. Wtedy pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą oszustwa i natychmiast podjął działania, aby zminimalizować straty. Nie tylko zgłosił sprawę w knurowskim komisariacie, ale też współpracował z policjantami wykonując ich zalecenia. Efekt – schwytanie oszusta na gorącym uczynku w Warszawie – mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Komendant Miejski Policji w Gliwicach otrzymał podziękowania za błyskawiczne działanie knurowskich policjantów.
– To właśnie dzięki ich szybkiemu powiadomieniu, błyskawicznemu podjęciu skutecznych działań, rozpoczęciu „gry” z oszustem oraz współpracy Komisariatów w Knurowie i Warszawie Żoliborzu, zatrzymano sprawcę. Podziękowania kierowane do knurowskich policjantów należy obiektywnie podzielić i przydzielić również kryminalnym z Żoliborza, którzy działając błyskawicznie, otoczyli rejon gorącego „bankomatu”, podjęli obserwację i schwytali sprawcę w momencie, gdy próbował zrealizować kolejny (dodajmy bezpiecznie zmodyfikowany) kod BLIK. Przy zatrzymanym znaleziono skradzioną wcześniej kwotę. Pieniądze wrócą więc do mieszkańca Knurowa – dodaje rzecznik gliwickiej policji.
Warto przy okazji przypomnieć, że wiadomość z prośbą o „poratowanie” pieniędzmi wysłana przez znajomego przez internetowy komunikator, niekoniecznie musi pochodzić faktycznie od niego. Zdarzają się przecież przypadki nieuprawnionego przejęcia profilu w mediach społecznościowych. W przypadku takich próśb, warto zweryfikować proszącego, na przykład kontaktując się z nim telefonicznie. Pozwoli to w szybki sposób uchronić się przed potencjalną utratą środków.
(żms)/KMP Gliwice