Gry retro vs współczesne: co twórcy biorą z ponadczasowych klasyków?

Gry z minionych dekad miały swoje ograniczenia. Ani sprzęt nie był szeroko dostępny, ani technologia nie pozwalała na wiele. A jednak wiele produkcji skutecznie wymaga się barierom czasu. Co więcej, wiele aktualnych trendów czerpie całymi garściami z kultowych modeli. Czytaj dalej i dowiedz się, jak współczesne gry nawiązują do retro poprzedników!

 

Jakie były fundamentalne założenia gier retro?

O Super Mario, Tetris, czy Pac-Manie słyszał chyba każdy, kto interesuje się grami. Z czego to wnika? Co sprawia, że niektóre tytuły stały się ikonami wszech czasów? W końcu nie bez powodu eksperci z https://retrogry.org/ wskazują, że lata 80. i 90. stanowiły złoty czas gier wideo. Jeśli spojrzymy na topowe wyniki sprzedażowe ostatnich lat, np. Minecraft – trudno się nie zgodzić, że wracamy do korzeni!

Projektowanie – proste środki!

Ustalmy na wstępie – kilkadziesiąt lat temu prostota była częściowo wymuszona. Technologia nie dawała zbyt wielu opcji, chociaż z perspektywy tamtych lat – mogło się wydawać inaczej! Pierwsza konsola Atari z 1977 roku była wyposażona w zaledwie 8-bitowe procesor. Dla porównania, 32-bity które mogą obsłużyć maksymalnie 4GB RAM to dzisiaj minimum. Większość nowych gier korzysta z 64-bitów. Takie ograniczenia w grach retro wymuszały nacisk na innych elementach …

Gameplay > Grafika

Twórcy pierwszych kultowych gier stawiali mocno na mechanikę gry i fabułę, ponieważ możliwości graficzne były niewielkie. Czas pokazał, że to słuszna ścieżka i są na to niezbite dowody! Spójrzmy na przykładach, takich jak:

  • Minecraft (2011) – ponad 200 mln sprzedanych egzemplarzy 
  • Stardew Valley (2016) – ponad 20 mln
  • Undertale (2015) – ponad 5mln
  • Terraria (2011) – ponad 35 mln
  • Hollow Knight (2017) – ponad 3 mln

Co łączy te wszystkie gry? Ich grafika biorąc pod uwagę obecne możliwości jest niemal prymitywna! Nie przeszkadzało im to jednak wedrzeć się przebojem na rynek. Zamiast super realistycznych i ostrych jak brzytwa modeli dostarczyły po prostu świetną zabawę. Czyli coś, na czym bazowały pierwsze kultowe gry retro.

Jakoś muzyki

Moda na soundtracki z gier również wywodzi się od pierwszych retro produkcji. Jeśli w dzieciństwie grałeś na konsolach na pewno z nostalgią wracasz to bardzo prostych, ale wpadających w ucho tonów z Castelvanii czy The Legend of Zelda. 

Kolejni twórcy wzięli sobie te dobre praktyki do serca i wśród nowych gier można spotkać naprawdę epickie ścieżki. Oto kilka, które warto sprawdzić:

  • Baludr`s Gate 1
  • Heroes of Might & Magic III
  • Silent Hill 2
  • The Legend of Zelda: Ocarina of Time
  • The Elder Scrolls V: Skyrim
  • Wiedźmin 3

Lekcja nr 1 – Mniej, znaczy więcej!

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że każdy ma prawo do własnego gustu i skomplikowane, złożone gry, które jednym się podobają – innych mogą przytłaczać. I to jest ok. Lekcja jaka wychodzi od retro produkcji pokazuje, że ilość funkcji nie zawsze jest tym, czego oczekują gracze. Można to dostrzec właściwie w każdej kategorii. 

W końcu, dlaczego tak wielu graczy wraca do produkcji sprzed 20 i więcej lat? Branża gier rośnie i jest miejsca dla każdego! Na YouTube regularnie pojawiają się nowe wideo i streamy z Gothica 1, Heroes of Might and Magic III oraz innych „staroci”. Czy komuś tam przeszkadza grafika z minionej epoki? No właśnie. Zatrzymajmy się przy wspomnianej serii Heroes, ponieważ to dobry przykład.

  1. Pierwsze 3 części bardzo dobrze odbiera, a trzecia staje się absolutną legendą strategii turowych.
  2. Część IV — totalna klapa.
  3. Część V – pojawia się kontrowersyjna grafika 3D i niezły gameplay.
  4. Części VI i VII są podobne, zaawansowane i dopracowane grafiki, ale … Brakuje tego klimatu, który miały pierwsze części.

I co następuje? Na 2025 zapowiedziano premierę kolejnej części – Olden Era. Po pierwszych urywkach widać już jak na dłoni, że producenci stosują zasadę – mniej, znaczy więcej. Uproszczona rozgrywka, grafika 2D – trzymajmy kciuki!

Lekcja nr 2 – Gry oparte na umiejętnościach

Na początek naukowy fakt. Jako ludzie mamy potrzebę, żeby się rozwijać, poprawiać, uczyć czegoś. Takie też były pierwsze gry – wymagały ustawicznych postępów również od gracza, żeby pokonywać kolejne przeszkody. Do tych tradycji całkiem nieźle nawiązuję cała seria Souls!

Uchodzące za ekstremalnie trudne gry RPG stawiają wysoko poprzeczkę umiejętności. Na podobnych fundamentach opierają się gry online dookoła społeczności. Cały tryb PvP (gracz kontra gracz) bazują na tym, że musimy stawać się coraz lepsi!

Strategia długoterminowa

Problem wielu współczesnych gier polega na tym, że opierają się na aktualnych trendach, które często trwają krótko. Pierwsze gry retro działały inaczej – tworzyły trendy. Budowano je z myślą o dobrej zabawie w perspektywie wielu lat, a nawet pokoleń. Czy dzisiaj jest to możliwe? Tak! Tutaj wystarczy wrócić jak zdarta płyta do Minecrafta.

Wnioski: co retro gry wnoszą do współczesnych produkcji?

Lata mijają, technologia się zmienia, ale niektóre założenia stosowane w kultowych grach minionej epoki nadal mają zastosowanie. Większa uwaga na grywalność, niż efekty, waga ścieżki dźwiękowej i rola budowania swoich umiejętności pozostają niezmienne. To tylko niektóre przykłady, ponieważ jeszcze przez wiele lat kolejni twórcy będą wracać do fundamentów, stosowanych w retro grach!

materiał partnera