Mężczyzna, który został zatrzymany przez policję, napadał na kobiety od sierpnia ubiegłego roku.

Teraz znajduje się już w areszcie, grozi mu 12 lat pozbawienia wolności. Zatrzymany zawsze postępował w ten sam sposób – terroryzował swoje ofiary nożem i chciał je zgwałcić.

Mężczyzna atakował kobiety najczęściej w rejonie dzielnicy Politechnika, ulicy Pszczyńskiej, a także osiedla Sikornik.

Rysopisy podawane przez napadnięte kobiety nieco się różniły, ale zawsze wskazywały, że przestępca to wysoki szczupły mężczyzna w wieku ok. 30 lat.

Wspólnym mianownikiem był nie tylko sposób działania, ale także teren, w który ?gwałciciel? atakował swoje ofiary.

– Gliwiccy funkcjonariusze szczegółowo sprawdzali każdą ze spraw, typowali osoby, które mogłyby dopuścić się takich czynów. Krok po kroku kryminalni zbliżali się do celu, sprawdzali alibi typowanych. Po kilkumiesięcznej przerwie ?nożownik? ponownie zaatakował, a miało to miejsce w kwietniu. Efektem żmudnego policyjnego śledztwa jest aresztowanie podejrzanego. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Gliwic, pracujący, nienotowany – informuje Marek Słomski z gliwickiej policji.

Śledczy przedstawili mężczyźnie sześć zarzutów dotyczących przestępstw na tle seksualnym oraz rozbojów. 34-latek przyznał się do ich popełnienia.