Hałda przy ul. Pszczyńskiej obsunęła się trzy razy w ciągu doby. Wystarczy większy deszcz i jest problem

– W okresie nasilonych opadów deszczu ulica Pszczyńska będzie zamykana dla ruchu – uprzedza gliwicki ZDM. Ulewa, która przetoczyła się nad Gliwicami w czwartek, spowodowała, że hałda przy ulicy Pszczyńskiej dwukrotnie – ok. 13:00 i 22:00 – obsuwała się na jezdnię.

 
Problem rozpoczął się tuż przed wakacjami, po nawałnicy, jaka przeszła nad miastem. Od tego czasu powraca przy każdych większych opadach, powodując każdorazowo utrudnienia dla kierowców i konieczność posprzątania drogi. W nocy z czwartku na piątek konieczne było zaangażowanie służb po raz trzeci w ciągu kilkunastu godzin.

Osunięta hałda dziś po północy spowodowała, że na Pszczyńskiej utworzyła się rzeka płynąca w kierunku centrum. Przy ul. Kopalnianej zrobiło się spore rozlewisko. Aktualnie (1:28) policja wyłączyła z ruchu całkowicie odcinek od Panewnickiej do Kopalnianej

– napisano na stronie Gliwice na sygnale w mediach społecznościowych. W piątek rano trwały jeszcze prace nad uprzątnięciem zwałowiska.


Właścicielem terenu jest Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Dzierżawi go od niej gliwicka spółka TRAKT, która do tej pory zajmowała się sprzedażą zgromadzonych tam odpadów wydobywczych. Miała także wykonać wododział na granicy terenu składowiska i terenu Nowych Gliwic dla odprowadzania wód opadowych w kierunku pasa drogowego ulicy Pszczyńskiej i ukształtować przylegającą do ulicy skarpę.

Spółka TRAKT Sp. z o.o. zgodnie z umową z dnia 01.12.2006 r. dzierżawi pow. 300 m2 w celu ustawienia instalacji do odzysku odpadów, posadowienia kontenera socjalnego i użytkowania terenu na postój sprzętu ciężkiego i pojazdów ciężarowych. Od września 2020 r., po uzyskaniu zgody Właściciela hałdy (SRK S.A.), prowadziliśmy końcową niwelację terenu hałdy z zachowaniem wymogów określonych w projekcie budowlanym celem przekazania obiektu Właścicielowi. Przed pierwszymi problemami z osuwaniem się terenu niwelacja terenu została zakończona oraz wykonano odpowiednie prace geodezyjne. Spółka TRAKT zgłosiła SRK S.A. gotowość do przekazania nieruchomości – poinformował Marek Sitek, członek zarządu TRAKT Sp. z o.o. W ostatnim czasie spółka kilkukrotnie usuwała z ulicy Pszczyńskiej i przydrożnego rowu naniesione w skutek ulewnych deszczy kruszywo.

Działania te wykonujemy by utrzymać porządek, a w szczególności bezpieczeństwo poruszających się po ulicy pojazdów, a nie z powodu źle wykonanych robót rekultywacyjnych, a działania zabezpieczające inne niż wynikające z umowy powinny leżeć po stronie Właściciela obiektu

– dodaje Sitek. Spółka Restrukturyzacji Kopalń nie pali się jednak do podejmowania prac naprawczych na problematycznym terenie.

– Roboty prowadzone przez wykonawcę nie zostały przez nas odebrane. Powód chyba widać. Na razie planowane jest spotkanie z wykonawcą. Jak rozwinie się sytuacja, nie potrafię odpowiedzieć. Natomiast jeżeli strony jakiegoś sporu nie mogą dojść do porozumienia, pozostaje droga sądowa – przekazuje Wojciech Jaros, rzecznik Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Jeżeli właściciel i dzierżawca terenu nie dojdą do porozumienia, sprawa może się przeciągać. Będzie to oznaczało najprawdopodobniej utrudnienia drogowe na ulicy Pszczyńskiej przy okazji każdych większych opadów. Już teraz Zarząd Dróg Miejskich uprzedza, że problem może nawracać.

– Do czasu usunięcia nieprawidłowości przez właściciela terenu, na której zlokalizowana jest skarpa, należy spodziewać się, że w okresie nasilonych opadów deszczu ul. Pszczyńska będzie zamykana dla ruchu – napisano w komunikacie na stronie ZDM.

(żms)