Osoby pod wpływem narkotyków, alkoholu lub podobnie działających substancji nie powinny w ogóle wsiadać za kierownicę, a jednak to robią. Tylko jednej doby, we wtorek, zatrzymano czterech odurzonych kierujących.
Pojawia się pytanie, na które niestety ciężko ustalić odpowiedź – ilu nieodpowiedzialnym kierowcom udało się tego dnia uniknąć kontroli?
Do pierwszego wykrycia odurzonego osobnika doszło tuż po północy w Gliwicach na ul. Rekreacyjnej. Policjanci z Łabęd zatrzymali jadące tą ulicą audi. Po otwarciu drzwi funkcjonariusze poczuli mocną woń alkoholu. 38-latek bez prawa jazdy miał w organizmie prawie 1,7 promila.
Kolejne miało miejsce na ul. Dubois, około godziny 14:00. Funkcjonariusze z drogówki skontrolowali 19-letniego gliwiczanina, który podróżował fiatem seicento. Policjanci nabrali podejrzeń co do stanu mężczyzny i przeprowadzili badania – okazało się, że urządzenie wskazało stan po użyciu marihuany. W samochodzie zatrzymano 21-letniego pasażera, przy którym znaleziono wspomniany narkotyk. Postępowanie prowadzi III komisariat policji.
Trzeci przypadek ujawniono około 19.00 na ul. Królewskiej Tamy. Policyjni wywiadowcy zatrzymali osobowego forda, którym podróżowali dwaj młodzi mężczyźni. W tym przypadku policjanci po cywilnemu również nabrali podejrzeń i… sprawdzili narkotesterem kierowcę.
Okazało się, że urządzenie wykazało użycie przez zatrzymanego amfetaminy, którą zresztą znaleziono podczas przeszukania osób. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy.
W tym samym rejonie Gliwic – na ul. Franciszkańskiej – przed 22:00 patrol po cywilnemu zatrzymał po pościgu 27-latka kierującego fordem mondeo. Mężczyzna nie zareagował na sygnały i zaczął uciekać przed policjantami, mimo to szybko został zatrzymany.
Wówczas poznano powód ucieczki – kierowca posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i… był pod wpływem środka podobnie działającego do alkoholu. Przy mężczyźnie znaleziono narkotyki oraz telefon pochodzący z kradzieży. Odpowie za szereg przestępstw i wykroczeń, które popełnił.
(żms)/KMP Gliwice
fot. arch. KMP Gliwice