Niebezpieczne skrzyżowanie ulic Toszeckiej ? Uszczyka ? Floriańskiej doczeka się doświetlenia. W kilka tygodni po tym, jak na przejściu zginęła mieszkanka Gliwic, ZDM w końcu podjął kroki mające zapewnić większe bezpieczeństwo. Oprócz dodatkowego doświetlenia, na przejściu dla pieszych w pobliżu kościoła św. Bartłomieja zostanie zainstalowana ostrzegawcza sygnalizacja.
O konieczności poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu mówiło się od dawna. Przed kilkoma tygodniami, na słabo oznakowanych pasach, śmiertelnie potrącono 85-letnią gliwiczankę. Był to najtragiczniejszy z serii wypadków w ciągu ulicy Toszeckiej, po którym w Zarządzie Dróg Miejskich interweniowali niektórzy radni.
– W najbliższym czasie na przedmiotowym przejściu dla pieszych zostanie zainstalowana ostrzegawcza sygnalizacja aktywna, która będzie wzbudzana w momencie wykrycia pieszego przez odpowiednie czujniki ? zapowiada ZDM w Gliwicach.
Mechanizm podświetla znak D-6 (przejście dla pieszych) żółtym, pulsującym światłem w momencie wejścia pieszego na pasy. Czujniki systemu są na tyle inteligentne, że nie wyłapują ?niepotrzebnych? elementów typu gałęzie czy liście. System nie aktywuje się także, gdy pieszy przechodzi wzdłuż przejścia.
Ten system ostrzegania kierowców jest najbardziej efektywny po zmroku, gdy najłatwiej o wypadki. Co zapewnia aktywna sygnalizacja? Przede wszystkim wzmożoną czujność i koncentrację kierowców w miejscach, gdzie piesi przekraczają jezdnię. ?Nagły? sygnał ostrzegawczy aktywowany we właściwym momencie jest bardziej efektywny niż ciągły sygnał. Obecnie w Gliwicach takie rozwiązanie funkcjonuje już na osiedlu Sikornik (skrzyżowanie Kosów i Derkacza) czy w Sośnicy.
To nie jedyne skrzyżowanie, na którym już wkrótce ?się rozjaśni?. ZDM zwrócił się z wnioskiem do magistratu o dodatkowe doświetlenie przejścia dla pieszych w ciągu ulicy Piwnej, w sąsiedztwie wiaduktu i placu po Hucie Gliwice.
– Mieszkańcy zgłaszali mi, że w tym miejscu dość często nie działają latarnie, przez co zwiększa się ryzyko niebezpiecznych zdarzeń drogowych ? komentuje radny Bartłomiej Kowalski, który wnioskował do ZDM o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu.
(mpp)
