Jest chętny na budowę odcinka obwodnicy Sowińskiego-Daszyńskiego. Zaskoczenia nie ma

Jest spora szansa, że już przy pierwszej próbie zostanie rozstrzygnięty przetarg na budowę odcinka obwodnicy Sowińskiego-Daszyńskiego. W postępowaniu złożona została tylko jedna oferta – przez konsorcjum firm PRUiM S.A. i Eurovia Polska S.A.

Obie firmy odpowiedzialne są już za realizację będących właśnie w budowie, pozostałych odcinków obwodnicy miasta: Bojkowska-Pszczyńska, Rybnicka-Daszyńskiego.

Oferta konsorcjum znakomicie znanego gliwickim drogowcom może sugerować, że jej wybór będzie tylko formalnością. W całej sprawie jest jednak jedno „ale”. Choć otwarcie ofert nastąpiło 4 września, procedura przetargowa nadal trwa. Problemem jest cena zaproponowana przez potencjalnego wykonawcę. Konsorcjum szacuje koszty inwestycji na 42 mln 249 tys. złotych. Miasto zamierzało na zamówienie przeznaczyć prawie 7 mln złotych mniej – dokładnie 35 mln 500 tys. złotych.

– Będziemy musieli się ciężko zastanowić czy można wydać ponad 6 mln złotych więcej niż planowaliśmy aby domknąć tę obwodnicę

– mówił na czwartkowej sesji Rady Miasta prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

O planach wobec złożonej oferty na razie nie chce też informować Zarząd Dróg Miejskich. Jeśli jednak szukać odpowiedzi w historii podobnych postępowań w Gliwicach, wiele wskazuje, że ZDM zwiększy kwotę zamówienia. Tak przynajmniej zdarzyło się w przypadku odcinka Bojkowska-Pszczyńska w lutym tego roku, kiedy kwota została podniesiona o 9,5 mln złotych (z 44 mln złotych oczekiwanych przez miasto do 53,5 mln zaproponowanych przez PRUiM i Eurovie). Teraz różnica finansowa jest mniejsza, a stawka wykonania zadania ogromna, bo po wielu latach może doprowadzić niemalże do finału budowy obwodnicy Gliwic (pozostanie do wykonania jedynie odcinek Rybnicka-Pszczyńska).

Przypomnijmy, że finalizowany właśnie przetarg obejmuje realizację inwestycji w systemie “zaprojektuj i wybuduj”. Zwycięzca będzie więc odpowiadał za projekt drogi (może wesprzeć się na już istniejącej dokumentacji projektowej), wybudowanie obwodnicy, ale także uzyskanie wymaganych decyzji i zezwoleń, w tym decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Termin realizacji to 24 miesiące od czasu podpisania umowy. Inwestycję mogą opóźnić jednak protesty mieszkańców ul. Daszyńskiego, którzy od lat sprzeciwiają się budowie drogi w pobliżu ich domów.

Michał Szewczyk