Jest petycja i list do ministra kultury w sprawie Fabryki Drutu. Aktywiści chcą wpisać obiekt do rejestru zabytków

Nabiera tempa sprzeciw społeczny w związku z planami rozbiórki części dawnej Fabryki Drutu przy ul. Dubois. Społecznicy przygotowali petycję do konserwatora zabytków, a o sprawie poinformowane zostało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 
– Nie pozwólmy zniszczyć ostatniego przemysłowego zabytku w centrum Gliwic. Zawalczmy o jego rewitalizację i stworzenie w tym miejscu wizytówki miasta na miarę łódzkiej Manufaktury! – piszą społecznicy zrzeszeni w grupie kilku organizacji i podmiotów aktywnie uczestniczących w życiu Gliwic.

Pod koniec ubiegłego tygodnia aktywiści przygotowali petycję do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Znajdują się w niej trzy główne postulaty. Dwa pierwsze skierowane są do biura konserwatora. To apel o niewyrażenie zgody na rozbiórkę historycznych obiektów fabryki drutu i wniosek o roztoczenie ochrony konserwatorskiej nad całym zespołem zabudowań poprzez wpis do rejestru zabytków. Z kolei trzeci postulat adresowany jest do władz miasta i zawiera apel o wsparcie idei rewitalizacji całości terenu dawnej fabryki drutu oraz utworzenia tam przestrzeni kreatywnej.


– W ubiegłych latach wokół tego obszaru w istotny sposób rozbudowano infrastrukturę transportową, powstała Drogowa Trasa Średnicowa, przebudowano Dworzec Kolejowy i uruchomiono Centrum Przesiadkowe. Dawna fabryka drutu posiada więc atuty, dzięki którym taki projekt może się udać, sukces jest w Państwa rękach!

– piszą w petycji.

Odrębne pismo przygotował młody działacz polityczny Seweryn Botor (Młodzi Demokraci), który o sprawie poinformował Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

– Działania na rzecz ratowania Fabryki Drutu wymagają stanowczych ruchów i zaangażowania wszelkich powołanych do tego zadania instytucji. Mam szczerą nadzieję, że społecznicy i miejscy aktywiści otrzymają wsparcie, które jest tutaj niezbędne – napisał.

Swój sprzeciw wobec rozbiórki wyraziły też opozycyjne radne Koalicji Obywatelskiej: Agnieszka Filipkowska i Katarzyna Kuczyńska-Budka.

CZĘŚĆ FABRYKI DO ROZBIÓRKI, NIE BĘDZIE TEŻ NOWYCH GLIWIC II

Przypomnijmy, na początku lutego Jakub Kowalski z serwisu GrubaTektura upublicznił informacje na temat planowanej rozbiórki części obiektów dawnej Fabryki Drutu (przeczytaj –> Duża część dawnej Fabryki Drutu do rozbiórki. Miasto wycofało się z planów rewitalizacji). W miejscu starych zabudowań planowana jest inwestycja, choć o jej szczegółach na razie niewiele wiadomo. Tereny należą do właściciela prywatnego.

Niezależnie od tych zamierzeń okazało się również, że miasto zrezygnowało z planów rewitalizacji pozostałej części dawnego zakładu. W 2014 roku ogłoszono, że powstanie tu kompleks biznesowo-kulturalny, który wstępnie ochrzczono mianem „Nowych Gliwic II”, ponieważ miał charakterem nawiązywać do kompleksu Nowych Gliwic zlokalizowanego przy ul. Bojkowskiej.
(msz)