Podniesiony ton, krzyki, emocje. Czy tak właśnie powinna wyglądać publiczna debata naszych samorządowców?
Do obejrzenia i posłuchania krótkiego materiału szczególnie zachęcamy… głównych bohaterów czwartkowego „show”.
Ostatnia sesja Rady Miejskiej zakończyła się około 23.00. Temat, a być może przemęczenie i późne godziny spowodowały, że na sali wrzało.
Chyba warto pomyśleć o zmianie koloru ścian w sali sesyjnej, wszak czerwony budzi agresję…
Po obejrzeniu skrótu, który przygotowaliśmy korzystając z oficjalnego zapisu sesji (www.gliwice.eu), wszelki komentarz jest zbędny.
Pod koniec debaty, z ust wiceprezydenta Gliwic i przewodniczącego Rady Miejskiej padły przeprosiny. To dobrze. Pamiętajcie szanowni politycy, że ludzie patrzą i słuchają! Nie róbcie wstydu!
Zapis całej, blisko pięciogodzinnej sesji, można zobaczyć TUTAJ
O czym dyskutowali radni?
Między innymi o obniżeniu opłat za korzystanie z basenów, o opłatach za świadczenia w przedszkolach i o remoncie budynku Zespołu Szkół Specjalnych przy ul. Ziemowita.
Przygotował: Marcin Fabrykowski
Montaż: Łukasz Gawin