Na terenie Gliwic zaplanowano wycinki części drzew, które zamarły lub zostały uszkodzone. Na tę chwilę istnieje możliwość usunięcia 63 sztuk. Miasto zapewnia, że w zamian wykonane zostaną nasadzenia, w miejscu usuniętego okazu lub w najbliższej okolicy.
Wycinki zostaną przeprowadzone we wrześniu i w październiku, rozpoczną się więc przed zakończeniem okresu lęgowego ptaków, który trwa do połowy przyszłego miesiąca. – Wykonawca zobowiązany jest zapisami umowy, do przeprowadzenia oględzin drzew – zanim przystąpi do prac. W przypadku stwierdzenia zasiedlonych, ptasich gniazd lub dziupli, prace są wstrzymywane do czasu pozyskania zezwolenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska – zapewnia Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Do usunięcia wskazano 63 okazy, które rosną w pasach drogowych. Pozyskano już niezbędne dla tego celu zgody Marszałka Województwa Śląskiego oraz Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach.
To uschnięte bądź uszkodzone w wyniku wypadków drzewa – zamarłe jesiony i wierzby ze skarpy przy ul. Pszczyńskiej w rejonie węzła autostradowego, a także klony z ul. Sobieskiego oraz lipy z ul. Sowińskiego.
– Każdą wyciętą roślinę zastąpi co najmniej jedna nowa. W przypadku ulic Sobieskiego i Sowińskiego, gdzie ciągną się zabytkowe szpalery, zaplanowano nasadzenia zastępcze w miejscu usuwanych drzew, w gatunkach i odmianach zgodnych z historycznym założeniem – informuje miasto.
Przy nasadzeniach zastępczych przy ul. Pszczyńskiej pod uwagę będą brane takie gatunki, jak buki, lipy, klony, glediczje, ambrowce bądź graby. W przypadku braku możliwości posadzenia nowego drzewa w miejscu usuniętego (ze względu na przebieg sieci uzbrojenia podziemnego czy sieci napowietrzne), wybrana zostanie lokalizacja w najbliższej okolicy
– dodaje magistrat.
Wspomniane wyżej ulice, przy których planowane są wycinki drzew, to nie jedyne miejsca, gdzie takie działania miasta byłyby pożądane. Dla przykładu, wzdłuż ulicy Tarnogórskiej, na wysokości oddziału Muzeum przy Radiostacji, wciąż stoją od dawna martwe okazy. W sprawie ich usunięcia trwa postępowanie prowadzone przez Marszałka Województwa Śląskiego.
– Do czasu otrzymania decyzji – drzewa są pod stałą kontrolą, ewentualnie, doraźnie zabezpieczane przez naszego wykonawcę (usuwanie zagrożeń) – zapewnia Stiborska.
(żms)
fot. ZDM Gliwice
