– Wiosną wywalczyliśmy wicemistrzostwo, jesień była w naszym wykonaniu gorsza. Jednak mimo wszystko, to był dobry rok. Teraz jest czas, aby odpocząć, złapać trochę dystansu i do przygotowań przed rundą wiosenną ruszyć z czystą głową i nową energią
– przyznaje Radosław Murawski, kapitan Piasta Gliwice w długim wywiadzie dla piast-gliwice.eu.
– W ubiegłym sezonie byliśmy na szczycie, a teraz ocieramy się o dno. Jesteśmy tuż nad strefą spadkową. W ubiegłym sezonie zdobyliśmy wicemistrzostwo Polski, a teraz walczymy o to, aby się odbić od dołu tabeli i zacząć się wspinać? Dokładnie analizowałem naszą sytuację w ubiegłym i obecnym sezonie. Myślę, że mimo wszystko należy przyznać, że 2016 był dobrym rokiem – i dla drużyny i dla mnie jako zawodnika – komentuje Murawski. – Wywalczyliśmy wicemistrzostwo, największy sukces w historii klubu. Trzeba jednak powiedzieć sobie wprost – tamten sezon jest już zamknięty. W tym jest możliwość i potrzeba poprawy. Drużyna musi zdobywać więcej punktów i wskoczyć na wyższy pułap. Nasz plan na rundę wiosenną to awans do pierwszej ósemki i walka o jak najwyższe miejsce w tabeli podczas rundy finałowej. Nie jest powiedziane, że rundą jesienną, którą zakończyła porażka z Zagłębiem, zamknęliśmy sobie drogę do osiągnięcia czegoś dużego w tym sezonie. Teraz najważniejsze jest dla nas, aby mocno przepracować okres przygotowawczy i jak najlepiej wejść w drugą część sezonu – zaznacza.