W pomieszczeniu dla osób zatrzymanych gliwickiej komendy, o godzinie 8.00 w piątek, przebywało jedenastu osadzonych do różnych spraw. To osoby podejrzane o kradzieże, paserstwo, narkotyki, kradzież rozbójniczą, przemoc domową, naruszenie nietykalności policjanta.
W poszczególnych celach znajduje się 10 mężczyzn i jednak kobieta. Warto przypomnieć, dlaczego policja może osobę zatrzymać i na jak długo.
– Zatrzymać można, jeśli policjant uzna, że istnieje prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, a także zachodzi obawa, iż potencjalny sprawca może uciec lub utrudniać postępowanie (np. przez zacieranie śladów). Oczywiście, organy ścigania mogą również daną osobę zatrzymać, gdy nie są w stanie ustalić jej tożsamości albo zamierzają przeprowadzić postępowanie przyspieszone – wyjaśnia podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Zatrzymać można kogoś maksymalnie na 48 godzin. W tym czasie policja (prokurator) musi wystąpić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie albo, co oczywiste, zwolnić. Sąd ma następnie 24 godziny na podjęcie decyzji co do tymczasowego aresztowania
– dodaje Słomski.
Taka procedura w praktyce oznacza, że osoba może być zatrzymana w policyjnym areszcie maksymalnie 72 godziny (3 dni), chyba, że do tego czasu zostanie jej doręczone postanowienie o tymczasowym aresztowaniu.
(żms)/KMP Gliwice
fot. px/zdjęcie poglądowe