Gliwicki ZDM rozwiązał umowę z projektantem przebudowy ul. Zwycięstwa. Modernizacja głównej ulicy miasta naznaczona jest już serią nieudanych przetargów, a z każdym kolejnym rokiem gaśnie jej reprezentacyjny charakter.
Jak informują drogowcy, umowa została rozwiązana ugodowo, za obustronnym porozumieniem. Powodem, był brak odniesienia do wytycznych zamawiającego, w tym tych dotyczących właśnie reprezentacyjnej funkcji ulicy. Spełnił się zatem scenariusz, o którym spekulowano już w chwili wygrania przez firmę Polska Inżynieria przetargu. Warszawska spółka miała opracować projekt modernizacji za kwotę 362 tysięcy złotych, ale w jej portfolio próżno było szukać projektów obejmujących główne ulice miejskie, o wysokich walorach estetycznych.
Nie wszystkie dotychczasowe działania projektantów zostały jednak wyrzucone do kosza. Część obliczona na kwotę 162 tysięcy złotych została zaakceptowana przez ZDM. To m.in. przygotowanie mapy do celów projektowych, wykonanie badań geotechnicznych, projekt kanalizacji i układu drogowego (geometria i konstrukcja), projekt docelowej organizacji ruchu oraz inwentaryzacja zieleni.
Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach na razie nie informuje, jakie będą kolejne kroki w związku z zawieszeniem inwestycji. Nie wiadomo też kiedy zostanie rozpisany nowy przetarg.
– Na obecnym etapie, trudno deklarować jakiekolwiek terminy. Rozpoczęcie prac związanych z przebudową ul. Zwycięstwa będzie możliwe po zakończeniu robót związanych z powstaniem Centrum Przesiadkowego
– informuje Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy ZDM.
Tymczasem na głównej ulicy miasta coraz bardziej zauważalna jest stagnacja i postępująca utrata jej wyjątkowego charakteru. W 2018 roku o to miejsce upomnieli się społecznicy w ramach akcji „Żywa Ulica”. Akcja nie spotkała się z zainteresowaniem magistratu, ale nieoficjalnie mówi się, że była jednym z pierwszych kół zamachowych, które przyspieszyły działania urzędników. Zmiana charakteru ul. Zwycięstwa przez wiele lat znajdowała się w programie wyborczym Zygmunta Frankiewicza, ale na liście priorytetów ustępowała miejsce innym inwestycjom. Stosunek miasta do tego remontu dobrze oddają słowa byłego prezydenta wypowiedziane we wrześniu tego roku.
– Przebudowa ulicy Zwycięstwa nie jest jakimś priorytetem. Owszem, ta ulica już się robi zapyziała, ale może być zapyziała jeszcze dobre parę lat i nieszczęścia nie będzie
– mówił senator Frankiewicz podczas spotkania z młodzieżówką Platformy Obywatelskiej.
Te „dobre parę lat” w optymistycznym scenariuszu może zamknąć się w okresie 36 miesięcy. Centrum Przesiadkowe ma zostać ukończone w 2022 roku. Prace na ul. Zwycięstwa mogłyby więc rozpocząć się w 2023 roku.
(msz)