Kolejne odkrycia na budowie DTŚ. „Są tu egzemplarze broni pokładowej z samolotów”

We wtorek na budowie DTŚ pojawili się saperzy. W rejonie ulicy Franciszkańskiej natknięto się na kilkadziesiąt niewybuchów i spore składowisko broni.

Militarne znaleziska z okresu II wojny światowej pochodzą z Polski, Niemiec i USA.

Zostały odkopane w poniedziałek przez operatora koparki pracującej na budowie. Miejsce zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy policji, a we wtorek rano saperzy wywieźli kilkadziesiąt niewybuchów. Na budowę wezwano także przedstawicieli Muzeum Śląskiego.

– Na miejscu odkryliśmy m.in. polski granatnik kaliber 36, 46 mm, ciężki amerykański Browning, amunicję, garnki, dużo starych butelek i egzemplarze broni pokładowej z niemieckich samolotów. Są to karabiny maszynowe MG-131 i MG-34 – mówi Piotr Stworzeń z Muzeum Śląskiego w Katowicach.

Muzealnicy zwracają uwagę, że niektóre z zardzewiałych karabinów są uszkodzone. Prawdopodobnie ktoś zrobił to celowo by broń była niesprawna. Odkryte przedmioty zostały przewiezione do muzeum, gdzie zostaną poddane konserwacji. Być może niedługo będzie je można zobaczyć na jednej z muzealnych ekspozycji. W zbiorach śląskiej placówki znajduje się m.in. niemiecki Messerschmitt, który ma zdekompletowany wyposażenie. Uzupełnić je mogą właśnie znalezione w Gliwicach karabiny.

Jak informuje policja, nadal istnieje prawdopodobieństwo, że pod ziemią znajdują się inne niebezpieczne przedmioty, dlatego prace saperskie będą prowadzone także w środę.
(msz)