Mężczyzna spacerujący terenem zalesionym w rejonie ronda przy ul. Kozielskiej w Brzezince zauważył podejrzany przedmiot. Zgodnie z zasadami, przyjrzał się znalezisku, nie dotykając go, po czym bezzwłocznie zadzwonił pod numer alarmowy.
Do ujawnienia kolejnego w Gliwicach niewybuchu doszło we wtorek, tuż przed godziną 11.00.
– Na miejsce pojechał policyjny patrol z policjantem zespołu rozpoznania pirotechnicznego i potwierdzili, że znaleziony przedmiot jest niebezpieczny – to niewybuch z czasu II wojny światowej. Fakt, że pocisk jest bardzo skorodowany, nie znaczy wcale, że nie stanowi zagrożenia dla życia i zdrowia – przekazał w środę, 28 grudnia, podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Powiadomiono jednostkę saperską. Żołnierze mają dziś przyjechać na miejsce, zabezpieczyć i zneutralizować wojenną pozostałość. Z uwagi na ogólnodostępny charakter miejsca, do czasu przyjazdu saperów znalezisko było i będzie pilnowane przez policjantów
– dodał rzecznik gliwickiej policji.
Niewybuchy to niestety nie jest rzadkość w naszym mieście. W minionych latach odkrywano je m.in. w okolicznych lasach, w rejonie zbiornika wodnego w Czechowicach, na zbiegu ulic Orlickiego i Wyspiańskiego, w czasie prac przy budowie pneumatycznej hali w Ligocie Zabrskiej, a także na terenie Centrum Przesiadkowego. Każdorazowo miejsce jest zabezpieczane przez policjantów do momentu przejęcia niebezpiecznego znaleziska przez saperów.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice