Spóźnialscy muszą obejść się smakiem – wszystkie bilety na niedzielny mecz Piasta Gliwice z Zagłębiem Lubin zostały wyprzedane.
Niebiesko – Czerwonych na stadionie przy Okrzei dopingować będzie 8 tys.950 kibiców. W Gliwicach ma się pojawić także ok. 500 kibiców przeciwnej drużyny. Łącznie organizatorzy szacują, że stadion wypełni 9 tys. 450 osób. To rekordowa frekwencja, ostatnim razem tak zapełniony stadion przy Okrzei był podczas rozegranego w rundzie jesiennej meczu Piasta Gliwice z Wisłą Kraków.
Nic dziwnego, że w Gliwicach zapanowała pełna mobilizacja – Piast Gliwice wciąż ma szansę na zdobycie pierwszego w historii tytułu mistrza Polski. Spotkanie przy ul. Okrzei rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18.00. W tym samym czasie, liderująca Legia podejmie u siebie Pogoń Szczecin ? to spotkanie będzie miało kolosalne znaczenie dla sympatyków gliwickiego klubu. Jakie warunki muszą zostać spełnione, by Piast został mistrzem Polski?
W ostatniej kolejce gliwiczanie muszą po prostu odnieść lepszy rezultat od Legii ? wygrana z Zagłębiem da Gliwicom mistrza, ale tylko przy potknięciu legionistów. Atmosferę walki dodatkowo podgrzewa fakt, że niedzielnemu przeciwnikowi gliwickiej drużyny również bardzo zależy na wygranej – Zagłębie walczy o miejsce na podium i możliwość gry w Lidze Europy w przyszłym sezonie.
Wzrost frekwencji na stadionie przy Okrzei to zapewne głównie ranga rozgrywek – walka toczy się bowiem o mistrzowską koronę.
Przyczyniły się do tego także wzmożone działania promocyjne. Kilka tygodni temu w mieście pojawiły się bilbordy (m.in. przy rondzie gen. Andersa) czy ulotki, które kolportowano głównie na gliwickich osiedlach.
– Prowadzimy w mieście wiele akcji marketingowych – informacje o meczach pojawiają się w mediach, na wygaszaczach ekranu parkometrów, w kilkudziesięciu punktach miasta wiszą plakaty, widoczna jest również nasza maskotka klubowa. Poza tym, każdy kto zachował naszą ulotkę mógł liczyć na atrakcyjne rabaty na zakupy w sklepiku klubowym. Ogromną pracę wykonują też nasi kibice – informuje Maciej Smolewski, rzecznik prasowy Piasta Gliwice.
Co ważne, klub otwiera się również na rodziny z dziećmi, i jak wynika ze statystyk, to właśnie sektor rodzinny jest zawsze najliczniej wypełniony (przy prawie każdym meczu w ok. 90 %).
– Dzieci są też najwspanialszymi kibicami, gorąco dopingują i świetnie się bawią – dodaje Maciej Smolewski.
Choć niedzielny mecz ma status podwyższonego ryzyka, w Piaście uspokajają – Nie ma się czego obawiać. O bezpieczeństwo kibiców będzie dbać zwiększona liczba policjantów. Od początku istnienia nowego stadionu Piasta Gliwice, nie wydarzyło się tutaj nic, co mogło by być dla kogokolwiek niebezpieczne.
Katarzyna Klimek