Gliwiccy policjanci, wspólnie z pogranicznikami, zatrzymali w rejonie MOP Kozłów (przy autostradzie A4) 22 cudzoziemców. Młodzi mężczyźni wjechali na teren naszego kraju nielegalnie. Podróż spędzili w samochodzie dostawczym.
Wraz z imigrantami z Syrii zatrzymano także przemytnika.
– Obcokrajowcy posiadali jedynie dokumenty potwierdzające pobyt krótkotrwały na terytorium Słowacji, z których wynika, że są obywatelami Syrii. Przywłaszczonym w województwie zachodniopomorskim pojazdem kierował 30-letni Polak. Celem tej podróży były, jak podejrzewamy, Niemcy – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Obecnie z cudzoziemcami prowadzone są czynności zmierzające do przekazania ich stronie słowackiej w ramach tzw. readmisji. Ponadto usłyszą oni zarzuty przekroczenia granicy RP wbrew przepisom i przy użyciu podstępu. Z kolei wobec kierowcy wszczęte zostanie postępowanie karne
– dodaje Słomski.
Polak usłyszy zarzuty organizowania i pomocy w przekroczeniu granicy wbrew przepisom, za co grozi kara do 8 lat więzienia. Policjanci wyjaśnią też sprawę samochodu i sporządzą wniosek o ukaranie za transport osób w nieprzystosowanym do tego pojeździe. Straż Graniczna wnioskuje zaś do prokuratora i sądu o zastosowanie wobec kierowcy środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice