Gliwiccy radni nie będą głosowali nad przyjęciem bądź odrzuceniem petycji o Samorządowej Karcie Praw Rodzin. Zdecydowana większość zgodziła się, żeby nie rozstrzygać w ten sposób (i na poziomie gminy) spraw światopoglądowych.
Na sesji Rady Miasta, która odbyła się w czwartek, radni mieli głosować nad projektem uchwały o odrzuceniu petycji złożonej przez Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, dotyczącej przyjęcia przez miasto Samorządowej Karty Praw Rodzin.
“Rozpasanie ideologii LGBT oraz neomarksistowskiej ideologii gender” to zagrożenia, którym gliwicki samorząd powinien przeciwdziałać – uważa Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin. Do prezydenta miasta oraz przewodniczącego Rady Miasta wpłynęła petycja w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin. Więcej
Był to punkt 18. porządku obrad, jednak nieoczekiwanie zdjęto go już na samym początku posiedzenia.
– Odbyliśmy spotkanie z przewodniczącymi klubów, spotkaliśmy się wszyscy i uznaliśmy, że zgodnie z zapisami uzasadnienia, które zostało przygotowane przez Komisję ds. Skarg, Wniosków i Petycji – ja pozwolę sobie odczytać to uzasadnienie – zaczął Marek Pszonak, przewodniczący Rady Miasta.
– „Przyjmowanie na poziomie gminnym dodatkowych postanowień, które mogą w szczególności prowadzić do sporów i podziałów o charakterze światopoglądowym, komisja uznaje za co najmniej zbędne. Zdaniem komisji takie kwestie są rozstrzygane na poziomie parlamentarnym, w procesie stanowienia prawa, na podstawie i w granicach którego działają organy władzy publicznej, w tym rady gmin” – przytoczył przewodniczący.
Razem przewodniczący klubów, oczywiście w porozumieniu również z naszymi klubami, uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie zdjęcie tego punktu dzisiaj z porządku obrad
– zaznaczał Pszonak.
Sprzeciw przeciwko głosowaniu nad zdjęciem uchwały z porządku wyraził radny Zbigniew Wygoda.
– Skoro komisja uznała za zasadne pracować nad tym projektem, nad tą petycją, to oznacza że postanowiła ją poddać pod obrady rady. Nie możemy zostawić petycji nierozpatrzonej, niezależnie od tego w jaki sposób ona naruszałaby kwestie światopoglądowe – mówił Wygoda. – Powinniśmy ją albo przyjąć, albo odrzucić w całości, w związku z tym składam wniosek przeciwny o utrzymanie tego porządku – dodał.
Ostatecznie uchwałę zdjęto jednak z porządku obrad. ZA głosowało 20 radnych, przeciwnych było 2, 3 osoby wstrzymały się od głosu.
Przypomnijmy, że Samorządowa Karta Praw Rodzin to dokument przygotowany m.in. przez Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Zawiera bezpośrednie wytyczne, między innymi uniemożliwienie przeznaczania środków publicznych na projekty podważające zapisaną w konstytucji RP identyfikację małżeństwa, które w konserwatywnym rozumieniu art. 18 Konstytucji oznacza związek kobiety i mężczyzny, a także zrezygnowanie z usług i świadczeń przeznaczonych wyłącznie dla rodziców samotnie wychowujących dzieci (Wikipedia).
Współautorami Karty, oprócz Ordo Iuris, są takie organizacje jak: Centrum Życia i Rodziny, CitizenGo Polska, Fundacja Mamy i Taty, Ruch 4 Marca, Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych „Szczęśliwy Dom” w Gdańsku, Stowarzyszenie „Dar Życia”, Stowarzyszenie Pedagogów „Natan”, Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci.
(żms)
fot. scr.
