Młody gliwiczanin zdemolował przystanek autobusowy przy ulicy Kozielskiej. Został przy tym złapany na gorącym uczynku. Nie potrafił wyjaśnić powodów dewastacji mienia.
Do zdarzenia doszło w trakcie weekendu.
– Niestety, takie zachowania, jak opisane w tej historii, nie należą do rzadkości – stąd też przygnębiający obraz pobazgranych świeżo odnowionych kamienic, wybitych szyb w wiatach przystankowych, powywracanych koszów. W tym konkretnym przypadku sprawca został pochwycony na gorącym uczynku – komentuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
– W sobotę około godziny 1.00 w nocy 21-latek, poprzez silne kopnięcie, wybił szybę w wiacie przystankowej przy ulicy Kozielskiej w Gliwicach. Zatrzymany mężczyzna był w towarzystwie kolegi. Jaka była motywacja jego czynu? To pozostanie tajemnicą, gdyż sam zainteresowany nie był w stanie wytłumaczyć tego policjantom. Już po zatrzymaniu zadeklarował, że chętnie pokryje koszty przywrócenia przystanku do stanu poprzedniego – dodaje oficer prasowy.
Teraz wszystko w rękach przedsiębiorstwa komunikacyjnego, które ma prawo złożyć wniosek o ściganie i ukaranie wandala.
(żms)/KMP Gliwice
fot. zdjęcie poglądowe